Dlaczego czasem rozmawiamy sami ze sobą? Czy to może być oznaka, że “tracimy głowę”? Jak wszyscy wiemy, dywagowanie i rozumowanie na głos bez innego rozmówcy przed nami jest często postrzegane źle. Jest to jednak zdrowy nawyk, który warto od czasu do czasu praktykować.
Mówi się, że wielcy mędrcy jak Einstein czy Newton prowadzili ze sobą głębokie i złożone rozmowy. Kiedy Conan Doyle stworzył swoją słynną postać, Sherlock Holmes, nie wahał się przypisać mu podobne zachowanie.
Chciał pokazać, że najbardziej wytrawne umysły są nie tylko nieco osobliwe w swoich nawykach, ale również mają swoje własne metody w zakresie rozumowania.
Tak więc, choć większość z nas żyje w nadmiernie hałaśliwych światach i często decyduje się na ciszę jako na mechanizm odpoczynku, to wcale nie jest źle od czasu do czasu przeprowadzić dobrą rozmowę z samym sobą.
Nie tylko dotrzymamy sobie towarzystwa, ale też uda nam się uporządkować wiele rzeczy, które wymagają naszej uwagi. Dodatkowo, nasze zdrowie emocjonalne to doceni.
Dlaczego czasem rozmawiamy sami ze sobą? Korzyści i ciekawostki
Często uważa się, że mówienie do siebie samego to zwyczaj osób starszych. Tym bardziej tych samotnych dusz, którym brakuje towarzystwa i szukają pocieszenia w rozpaczy. To nie jest prawda. Nadszedł czas, aby odłożyć na bok te błędne przekonania, które nieco uprzedmiotowiają niektóre grupy.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego czasami rozmawiamy ze sobą samymi, jest prosta: ponieważ jest to coś normalnego dla człowieka.
Wielu z nas czasami zaskakiwało siebie samych, rzucając jakiś komentarz otuchy lub mały wyrzut w stylu: ,,Ale jak możesz być tak roztargniony? Znowu zgubiłeś klucze, dziś to raczej nie jest twój dzień, zobaczymy, jak go zakończysz”.
Te nagłe werbalizacje są bardzo częste. Tak samo jest jednak z mową samo-skierowaną, czyli rozpoczęciem dialogu, w którym zagłębiamy się w ważne aspekty naszego życia. Przeanalizujmy to.
Robiłeś to już w dzieciństwie: mowa egocentryczna
Jest wiele rzeczy, których musimy nauczyć się od dzieci. Poza tym zawsze ciekawskim spojrzeniem, chęcią do eksperymentowania, odkrywania i cieszenia się chwilą obecną, powinniśmy również przyjrzeć się ich wypowiedziom egocentrycznym.
Tak właśnie Lev Wygocki nazwał tę infantylną fazę, w której maluchy nie zinternalizowały jeszcze mowy.
Często widzimy ich zanurzonych w swoich światach, dialogujących. I nie robią tego tylko ze swoimi zabawkami. Zazwyczaj przez kilka lat ćwiczą tę samo-skierowaną mowę, która później zostanie uciszona.
Rozmowa z sobą samym optymalizuje mózg
To zdarzyło się nam wszystkim w tym czy innym czasie. Czasami znajdujemy się na środku rozdroża. Mamy problem, którego nie możemy rozwiązać, wewnętrzny dialog nie pomaga, więc robimy to: mówimy do siebie głośno.
- Takie zachowanie jest nie tylko oznaką zdrowego rozsądku, ale także inteligencji. Wynika to z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Wisconsin-Madison. Kiedy przechodzimy z mowy wewnętrznej do zewnętrznej i rozmawiamy ze sobą, zmienia się mechanika mózgu.
- Autorzy tej pracy tłumaczą, że wykorzystując język i komunikację z samym sobą, poprawiamy spostrzegawczość, pamięć i zdolność do rozwiązywania problemów.
- Wszakże ludzie mają umiejętności komunikacyjne, które zawsze dawały nam niezwykłą przewagę nad resztą istot na naszej planecie. Korzystanie z nich, nawet ze sobą samym, przynosi nam korzyści.
- Jak zauważył neurolog Alexander Luria (1980), język spełnia więcej niż tylko funkcję społeczną. Według niego pomaga nam również ukierunkować przetwarzanie poznawcze.
Możesz być swoim najlepszym trenerem i motywacją
Po co czekać na zewnętrzną pomoc? Czy naprawdę konieczne jest, aby inni zachęcali nas do pewnych rzeczy? Mamy siebie. Możesz być swoim własnym najlepszym pomocnikiem, jeśli postawisz na swój umysł.
Tak więc, jeśli zastanawiasz się, dlaczego czasami rozmawiamy ze sobą, odpowiedź może być również następująca: mózg chce, abyś znalazł w sobie motywację.
,,Jestem z ciebie dumny. Czy zdajesz sobie sprawę z postępów, które robisz?” ,,Nie przejmuj się tym błędem, który popełniłeś. Teraz wiesz, czego najlepiej unikać. Zaczynamy od nowej linii startowej po zdobyciu cennych lekcji. Czas ruszyć do przodu i zrobisz to dobrze.”
Samodzielna rozmowa tej osoby jest bardzo korzystna. Czasami umożliwienie aktywacji tego zewnętrznego głośnika będzie miało doskonały wpływ na nasz rozwój osobisty.
Ponadto, nie możemy zapomnieć o jeszcze jednej ważnej korzyści: pozwala nam ona na skupienie uwagi. Samo-skierowana mowa pomaga nam skoncentrować się na naszych celach, na tym, co jest ważne.
Dlaczego czasem rozmawiamy sami ze sobą? Aby połączyć się z naszymi emocjami!
Dialog zewnętrzny daje nam wielką zdolność do samoregulacji. Pomaga nam to nie tylko w usprawnieniu procesów poznawczych związanych z rozwiązywaniem problemów. Pozwala nam to również na większą świadomość wszystkiego wokół nas i lepsze połączenie z emocjami poprzez wykrywanie, wyjaśnianie i zarządzanie.
Zadawanie sobie pytania, co czujemy, dlaczego i co możemy zrobić w obliczu tych emocji, może być prawdziwie oczyszczające.
Podsumowując, załóżmy na chwilę, że psychologiczny dystans, z jakim należy prowadzić dialog z samym sobą, będzie zawsze zdrowy. Zostaliśmy zatem obdarowani jeszcze jednym zasobem, po który należy się zwrócić, techniką, którą należy stosować, gdy jest nam ona potrzebna do życia w większej harmonii, równowadze i dobrobycie.
Bibliografia
Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.
- Dolcos & Albarracín (2014) The inner speech of behavioral regulation: Intentions and task performance strengthen when you talk to yourself as a You. European Journal of Social Psychology; 44(6): 636-642.
- Lupyan, G. & Swingley, D. (2011) Self-directed speech affects visual search performance. The Quarterly Journal of Experimental Psychology; 65(6): 1068-1085.