Szczęśliwość – w jakim wieku odczuwamy ją najpełniej?

Gdybyś mógł wybrać wiek, w którym chcesz przeżyć resztę swojego życia, jaki by to był wiek? Do którego momentu wróciłbyś bez mrugnięcia okiem i znów go z radością przeżywał? Aby odpowiedzieć, odwołajmy się do niedawnego badania, które wskazuje wiek, w którym większość ludzi „zamroziłaby” swój czas.

Szczęśliwość

Szczęśliwość w swojej semantyce jest pojęciem niejednoznacznym i subiektywnym. Przyczyny szczęścia są bowiem bardzo różne w zależności od osoby. Co to rzeczywiście znaczy być szczęśliwym i czuć pełnię w naszym życiu? Przede wszystkim, jeśli naprawdę chcemy tego doświadczyć, być może musimy zrozumieć, czym jest szczęście.

Szczęśliwość to elektryzujący i cudowny stan. Stan, który nas upaja i napełnia głęboką wewnętrzną satysfakcją. Może ją przynieść na przykład poznanie wspaniałej osoby lub spełnienie marzeń o domu na wsi. Mówi się, że ten stan nie istnieje przez całe życie, ale chodzi raczej o efemeryczne stany szczęścia lub szczęśliwości.

A może raczej o te momenty równowagi, w których spokój i pogoda ducha stanowią same w sobie szczęśliwy stan dla człowieka.

„Mamy tendencję do zapominania, że ​​szczęście nie jest wynikiem zdobycia czegoś, czego nie mamy. To raczej wynik rozpoznania i docenienia tego, co mamy”.

Frederick Keonig

Szczęśliwa kobieta

Jak osiągnąć szczęśliwość?

Tak czy inaczej, szczęście jest stanem istoty ludzkiej, który był szeroko badany w dziedzinach psychologii, teologii i filozofii. Ale politolodzy i ekonomiści również głęboko go analizowali.

Jednak z punktu widzenia psychologii pozytywnej szczęście to stan dobrego samopoczucia. Obejmuje on prowadzenie dobrego życia, pełnego radości i zadowolenia. Życia z poczuciem sensu i celu, któremu towarzyszy głęboka satysfakcja.

Sonja Lyubomirsky w swojej książce The How of Happiness mówi o tym jako o doświadczeniu radości i satysfakcji. A także pozytywnego samopoczucia połączonego z poczuciem, że życie jest dobre, sensowne i wartościowe.

I chodzi chyba właśnie o to. Szczęśliwość to w pewnym sensie stan poszukiwania tego, co sprawia nam przyjemność. Podążanie za tym, co dostarcza nam tego wyczekiwanego przez nas dobrego samopoczucia. Dlatego też jest to określenie dość subiektywne i inne dla każdego z nas.

„Stół, krzesło, miska owoców i skrzypce. Czego jeszcze potrzeba do szczęścia?

-Albert Einstein

Szczęście i pozytywne myśli

Podtrzymywanie lub promowanie naszych pozytywnych myśli to sposób, aby pomóc nam, i to bardzo, w odczuwaniu większej szczęśliwości. Happiness a quick immersion to niedawna publikacja ekonomisty Benjamina Radcliffa i politologa Amitava Krishna Dutt. Autorzy ci mówią właśnie o tym, i analizują, czy pieniądze dają szczęście.

Ich teorie opierają się w książce na trzech fundamentalnych filarach:

  1. równowadze między naszymi przejściowymi emocjami, zarówno pozytywnymi, jak radość, a negatywnymi, jak lęk,
  2. naszych własnych poznawczych sądach na temat życia w sensie ogólnym i długoterminowym
  3. możliwości odnalezienia sensu w naszym życiu.

Z drugiej strony profesor psychologii Clare Mehta w Emmanuel College niedawnym przeprowadził ciekawe badanie. Przez ponad cztery lata analizował doświadczenia kobiet i mężczyzn w wieku od 30 do 40.

Po analizie wyników za najszczęśliwszy uznano wiek 36 lat. Wiele osób oczywiście idealizowało również młodość myśląc o braku obowiązków i żmudnych zadań. Inni woleli jednak ten wiek, w którym mają miejsce wydarzenia, wyznaczające nasza drogę na całe życie.

Może tu chodzić o ślub, narodziny dzieci, kupno domu, rozwód, wybór zawodu lub wybór nie posiadania dzieci.

Szczęśliwy mężczyzna

Osiągnij szczęśliwość w drodze i w stanie walki

Z badania rodzi się idea „czerpania satysfakcji z drogi a nie z osiągania celu”. Jak mówi autor badania: „Zdałem sobie sprawę, że dorośli byli szczęśliwsi, gdy byli już nieco osiedleni, ale nadal o coś walczyli. A wiek od 30 do 40 lat jest znacznie bardziej satysfakcjonującym etapem, niż mogłoby się wydawać”.

Uczestnicy badania w tym wieku czuli się co prawda bardziej przytłoczeni wyzwaniami, z jakimi musieli się zmierzyć. Ale jednocześnie odczuwali większą satysfakcję. Czyli wszystko to, co powodowało w nich pozytywny stres, przynosiło im także radość i większą szczęśliwość.

Łączenie pracy, rozwijania się w niej i opieki nad innymi, czy to dziećmi, czy starszymi krewnymi to trudne obowiązki. Ale w wielu przypadkach są też cennym źródłem pozytywnych emocji.

Ich życie to zmiany w karierze zawodowej, wyzwania, przeszkody, wyznaczanie celów i ich osiąganie lub nieosiąganie w perspektywie średnio-, krótko- lub długoterminowej. To również relacje i ogólne umiejętności stawiania czoła życiu, o które walczyli i na które pracowali od 20 roku życia.

To wszystko stanowi więc życie samo w sobie. Te wszystkie, chwile, dzięki którym ci ludzie pokazywali, że mają większą wiarę w swoje możliwości.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

Happiness: A Quick Immersion (Felicidad: una inmersión rápida)

The How of Hapiness. A Practical Guide to Getting The Life You Want. (El cómo de la felicidad: Una guía práctica para obtener la vida que desea)

Scroll to Top