Samokrzywdzenie a poczucie własnej wartości

Jaki wpływ ma samokrzywdzenie na nasze życie? Jak to wpływa na samoocenę? Co tracimy, gdy robimy sobie w ten sposób krzywdę? W dzisiejszym artykule opowiemy o związku między samokrzywdzeniem a poczuciem własnej wartości.
Samokrzywdzenie a poczucie własnej wartości

Ostatnia aktualizacja: 10 czerwca, 2021

Samokrzywdzenie jest przeciwieństwem poczucia własnej wartości i jest znacznie częstsze, niż nam się wydaje. Wielu z nas ocenia, kim jesteśmy, na co zasługujemy i jak cenna jest nasza praca. Sądy te są zwykle wydawane wewnętrznie i często utrzymywane w tajemnicy i ograniczane do minimum. Jednocześnie wyolbrzymiamy nasze błędy.

W związku z tym mamy skłonność do podważania tego, co robimy, czując, że zawsze można coś zrobić w lepszy sposób. Z tego powodu może to wpłynąć na samoocenę danej osoby. Gardzimy nawet własnymi działaniami, myśląc, że każdy mógł zrobić coś lepiej od nas.

Samokrzywdzenie

Jak działa samokrzywdzenie?

Ogólnie rzecz biorąc, poczucie własnej wartości to zdolność ludzi do doceniania siebie. Ten obszar obejmuje również wyzwanie, jakim jest stawienie czoła wszelkim negatywnym myślom, które mogą mieć o nas obcy ludzie.

Niska samoocena sprawia, że ludzie są bardziej podatni na krytykę ze strony innych, zwiększając prawdopodobieństwo, że uwierzą w to, co mówią i wezmą to sobie do serca. To wtedy zaczyna się rozwijać „wewnętrzny dyktator” samokrzywdzenia. Minimalizujemy osiągnięcia, zwiększamy postrzeganie błędów, wstydzimy się ich i tym podobne.

Samokrzywdzenie: pochodzenie „wewnętrznego dyktatora”

Od momentu urodzenia jesteś narażony na oceny i osądy innych ludzi. Twoja motywacja lub jej brak jest wskaźnikiem zdolności, jakie musisz mieć, by bronić się przed krytyką.

Jeśli na podstawie tych wczesnych doświadczeń zauważysz, że Twoje niepowodzenia zostały ukarane, a osiągnięcia w pewnym stopniu umniejszone, prawdopodobnie skończysz na postrzeganiu siebie jako kogoś z niewielkimi zasobami.

Co więcej, unikanie porażek stanie się szczególnie ważne. Jeśli Ci się coś nie uda, będziesz musiał zmierzyć się z ocenami i krytyką innych ludzi. Jeśli motywacja, by nie przegrać, stanie się ważniejsza niż osiągnięcia, możesz stracić wartość, jaką te osiągnięcia mogą Ci przynieść. Nie możesz konstruktywnie przyjąć krytyki.

W tej dynamice możesz łatwo zinternalizować krytykę innych osób i zacząć uważać się za kogoś o niewielkiej wartości. W rezultacie możesz zacząć krytykować siebie o wiele bardziej bezlitośnie niż ci ludzie. Możesz zacząć wierzyć, że nie jesteś wartościowy ani godny miłości.

W konsekwencji poczucie własnej wartości idzie w parze z samokrzywdzeniem. Możesz wierzyć, że Twoja istota opiera się na Twoich osiągnięciach, a z kolei siebie postrzegasz jako kogoś mało wartościowego.

Samokrzywdzenie i poczucie własnej wartości: jak wykrywać problemy

Normalizowanie samokrzywdzenia jest bardzo niebezpieczne. Nie tylko szkodzi samoocenie, ale może też prowadzić do bardziej niebezpiecznych form zaburzeń nastroju, zwłaszcza zaburzeń depresyjnych.

Samokrzywdzenie nie pojawia się nagle. Tego typu negatywne nastawienie do siebie buduje się latami. Czasami nawet trudno jest zidentyfikować krytykę ze strony innych ludzi i siebie.

Kiedy samokrzywdzenie zacznie zakorzeniać się w Twoim życiu, zobaczysz nawet najbardziej konstruktywną krytykę ze strony innych, mającą na celu pomóc Ci się poprawić, jako dowód porażki. Na przykład:

  • Czy Twoi przełożeni i współpracownicy w pracy kiedykolwiek zlecili Ci wykonanie zadania inaczej, w celu uzyskania lepszych wyników i jedyne, o czym myślałeś to to, jak źle to robisz?
  • Ile razy myślałeś tylko o swoich błędach, mimo że ludzie doceniali Twoje osiągnięcia?
  • Czy kiedykolwiek myślałeś, że nie jesteś wart swojej pracy? Myślisz, że wiele osób mogłoby to robić lepiej od Ciebie i że w każdej chwili Twoi szefowie to zauważą?
Kiepska samoocena

Zatrzymaj swoje życie, aby powstrzymać „wewnętrznego dyktatora” na jego torach

Głos Twojego „wewnętrznego dyktatora” może być tak silny, że może paraliżować Twoje cenne działania. Jeśli przerwiesz czynności, które uważasz za wartościowe, wpadniesz w pułapkę swoich doświadczeń.

Mamy tu na myśli stopień, w jakim inni ludzie oceniają Cię od najwcześniejszego dzieciństwa, oprócz krytyki, której obecnie doświadczasz. Innymi słowy będziesz opierać swoje życie na staraniu się, by nie zawieść.

Próba uniknięcia porażki oznacza, że nie chcesz odczuwać dyskomfortu na drodze do osiągnięcia wartości. Jednak nawet jeśli będziesz żyć w ten sposób, nie pozbędziesz się „wewnętrznego dyktatora” samokrzywdzenia.

Prawdopodobnie powie Ci, że jesteś w sytuacji, w której się znajdujesz, ponieważ się boisz i nie jesteś w stanie stawić temu czoła.

Jaka jest rola poczucia własnej wartości?

Czy kiedykolwiek cofnąłeś się o krok i obserwowałeś swoją sytuację tak, jakbyś był kimś innym, działającym w odpowiedzi na krytykę, jaka go dotknęła? Jeśli przestaniesz się nad tym zastanawiać, zdasz sobie sprawę, jak Twój umysł w „trybie samokrzywdzenia” odciąga Cię od tego, co uważasz za ważne.

Słuchanie tego wewnętrznego dialogu i przekonanie, że to absolutna prawda, może być frustrujące, gdy próbujesz dążyć do celu. Bardzo często Twój umysł powie Ci, że nie jesteś w stanie. Jednak próba usunięcia „wewnętrznego dyktatora” jest jak usuwanie chwastów z ogrodu. Możesz je wyrwać, ale nadal będą rosnąć.

Czytanie książek o poczuciu własnej wartości również nie pomaga w eliminowaniu tych form samokrzywdzenia. Dają one jedynie wskazówki, jak poprawić samoocenę i są po prostu dodatkowym źródłem wiedzy w świetle wieloletniego doświadczenia.

Chcielibyśmy jednak powiedzieć, że istnieje bardzo pozytywna opcja. Walcząc między samokrzywdzeniem a poczuciem własnej wartości, możesz wypróbować inną perspektywę. Nazywa się to sztuką współczucia dla siebie.

Współczucie dla siebie pozwala Ci obserwować tę walkę z innej perspektywy, pozwalając ci ponieść porażkę i popełniać błędy, a następnie obserwować, co dzieje się w Twoim wewnętrznym świcie, gdy pojawia się ten dyskomfort.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.