Pokochałam samą siebie

Po wielu wzlotach i upadkach, poczuciu bycia samotnym żaglem, gdy miłosne wzniesienia opadły, czując pragnienie poznania, kto jest miłością mojego życia, wreszcie ją odnalazłam…To ja jestem miłością mojego życia. Nauczyłam się kochać samą siebie, by przejąć nad sobą kontrolę, by mieć szacunek do samej siebie. Nauczyłam się rozmawiać ze sobą o własnych błędach, przebaczać sobie i nie trzymać do siebie urazy.

Z tego też powodu uważam, że odnalazłam partnera idealnego: siebie. I nie mówię tego by brzmieć pretensjonalnie, ale po to by uświadomić samej sobie, że posiadam dobry, stabilny, zdrowy związek z najgłębszą istotą własnej osoby.

Jestem miłością mojego życia

A to dlatego, że sama jestem swoją pokrewną duszą i nie potrzebuje “drugiej połówki” by czuć się kompletną. Każdy z nas staje się kompletny, jeśli tylko będzie w zgodzie i będzie szczęśliwy ze samym sobą i z tym, co robi, bez poczucia konieczności szukania miłości lub aprobaty, ze strony drugiej osoby.


“Wszyscy wiemy, że poczucie własnej wartości bierze się z tego, co tak naprawdę o sobie samym myślimy, a nie tego co inni o nas myślą.”

-Gloria Gaynor-


Z tego też powodu nie potrzebuje dłużej robić się na bóstwo, by ktoś się we mnie zakochał. Teraz, oczywiście, szykuję się każdego dnia, ale dla samej siebie. A jeśli ktoś zawiesi na mnie swoje spojrzenie, cóż, to jeszcze lepiej, o ile tylko wzajemnie zdołamy się uszczęśliwić, bez potrzeby ukrywania czegoś i podchodów. Czy chcesz szczęśliwie przejść przez długą drogę życia wraz ze mną? Tak? Ja również tego chcę…

Ręce w górze

Dlaczego musimy kochać samych siebie?

Najważniejsze jest byśmy byli pewnymi samych siebie i kochali siebie, zarówno nasze wady, jak i zalety. Nieważne, czy jesteśmy najpiękniejsi, najbardziej inteligentni czy też mamy najwięcej charyzmy.

Najwspanialsze w ludziach jest to, że każda osoba jest wyjątkowa i niezastąpiona. Dlatego też powinniśmy siebie doskonalić, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Pracowanie nad atrakcyjnym wyglądem nie jest niczym złym, o ile nie robimy tego z obsesyjnej chęci podobania się wszystkim wkoło lub z powodu poczucia niepewności czy jesteśmy czegoś warci.

Tego typu niepewność siebie, oparta na kompleksach sprawia, że skupiamy na nich całą naszą uwagę i zapominamy o wszystkim, co w nas dobre.

Uwierz w siebie

Koniec z niepewnościami! Bądź zadowolony z siebie, takiego jakim jesteś a odzwierciedli się to na twoim zachowaniu każdego dnia, niczym twój znak firmowy. Oto jeden dobrych przykładów, zaczerpnięty z hiszpańskiego programu telewizyjnego:

Kocham siebie

Na początku swojej kariery, Laura Pausini była bardzo nieśmiała i chodziła na okrągło w żakiecie. Ostatnio, ta sama kobieta wyznała, śmiejąc się przy tym, “gdy zaczęłam pracę, moi menadżerowie próbowali zaakcentować tymi okropnymi żakietami moje biodra i pośladki…niech żyją pośladki!”. Przyznała to zupełnie naturalnie i szczerze, co zachęciło uwielbiającą ją widownię do gromkiego aplauzu. Dlaczego ludzie tak ją kochają?

Ponieważ jest ona sympatyczna, charyzmatyczna, prawdziwa i rozmowna. Nie potrzebuje ona idealnych pośladków czy idealnej twarzy do tego by być prawdziwie atrakcyjną, urzekającą kobietą. Jest ona szczęśliwa taka, jaką jest i publiczność to dostrzega. Więc dlaczego my wszyscy nie postępujemy podobnie? W dodatku, nas nie podgląda codziennie cały świat, tak jak ją, czy wiele innych celebrytów.

Dlaczego Joaquin Sabina jest najbardziej atrakcyjnym mężczyzna na wiecie? Cóż, jak sam stwierdził, “Wcale nie jestem najbardziej atrakcyjny. Jestem czymś o wiele więcej!”. Był i będzie on w związkach z wieloma kobietami, zwyczajnie dlatego, że wie on, jak kochać samego siebie, takiego, jakim jest. A to urzeka w nas innych.

Dlaczego więc wszyscy nie uczynimy z siebie samych miłości naszego życia, kochając swoją osobę i będąc szczęśliwymi z tym, jacy jesteśmy?

Odważysz się tego spróbować?

Scroll to Top