To uczucie, że nikt tak naprawdę cię nie kocha

To uczucie, że nikt tak naprawdę cię nie kocha
Gema Sánchez Cuevas

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Ostatnia aktualizacja: 04 marca, 2018

Każdy z nas potrzebuje czuć się kochanym. Jest to niemal tak ważne jak jedzenie i spanie – nasza prawdziwe podstawowa potrzeba. Kiedy czujesz, że nikt tak naprawdę cię nie kocha, że dla nikogo się nie liczysz, to tak jakbyś została pozbawiona prawa do jedzenia i życia.

Chociaż fizyczne przetrwanie zależy od jedzenia i snu, przetrwanie emocjonalne zależy od uczuć. Dlatego właśnie, gdy wydaje Ci się, że nikt tak naprawdę Cię nie kocha, świat tak jakby się kończy.

Przekonanie, że nikt tak naprawdę cię nie kocha może pochodzić z różnych źródeł. W zasadzie każdy człowiek może się tak czuć. Nikt nie kocha nas w sposób doskonały. Nawet najgłębsza i najszczersza miłość, jak miłość własnej matki ma niedoskonałości i ubytki.

“Będziesz akceptować pory roku swojego serca, tak jak akceptujesz pory roku przetaczające się przez twoje pola.”

-Khalil Gibran-

Kiedy zbytnio idealizujesz miłość, możesz dojść do wniosku, że nikt tak naprawdę cię nie kocha, ponieważ nie chce oddać ci własnego życia. Możesz też stwierdzić, że każda z tych osób cię zawodzi i nie jest dla ciebie dostępna, kiedy jej potrzebujesz.

Ci, którzy kochają z powodu emocjonalnej deprawacji wymagają więcej uczucia, niż ludzie są w stanie im dać. Skoro ich wymagania są zbyt wygórowane i nie można im sprostać, stale są niezadowoleni.

Mogą zdarzyć się chwile, w których będziesz czuć, że nikt tak naprawdę cię nie kocha, ponieważ zwyczajnie nie będziesz w stanie zbudować prawdziwej więzi i uczucia.

Być może chowasz się we własnej skórze i izolujesz. Być może nie wiesz jak budować i utrzymywać relacje pełne miłości. Wówczas wpadniesz w pułapkę samotności, która jest bardzo bolesna.

Chłopiec otoczony liśćmi

Nikt tak naprawdę cię nie kocha? Nawet ty sama?

Częstokroć, kiedy czujesz że nikt cię nie kocha, w słowie “nikt” kryjesz się również ty sama. Względnie łatwo jest zdać sobie sprawę, że nasza samoocena jest niska. Łatwo jest też stwierdzić “przyszła pora, aby po prostu bardziej kochać siebie”. Trud polega na tym, aby myśl ta stała się rzeczywistością.

Nie chodzi o to, że nie chcesz siebie kochać – po prostu nie możesz znaleźć na to sposobu. Jeśli nie doceniasz siebie, to nie pojawia się to znikąd. Z tyłu zawsze kryje się pewna historia wrogości, czasami porzucenia lub agresji.

Jednym z najczęstszych i najbardziej prawdopodobnych powodów braku miłości do samego siebie są fałszywe argumenty podawane nam przez naszych rodziców, kiedy byliśmy dziećmi. Często pod niewinnym przebraniem, jednak próbowali nauczyć nas że nie powinniśmy potrzebować, czy domagać się od nich uczucia. Tak czy inaczej, inni ludzie rozdmuchiwali w nas świadomość, że nie jesteśmy jego godni. Że nie zasługujemy na miłość.

Wierzyliśmy w te argumenty, bo to właśnie ludzie których kochamy, czy też podziwiamy sami je nam podawali. Być może zaczęliśmy swoje życie bez miłości. Na naszych barkach stale spoczywało pytanie “Dlaczego?” na które nie było odpowiedzi.

Być może sami nauczyliśmy się nie kochać siebie, po to aby zadowolić ojca, matkę, czy inną ukochaną osobę, która oczekiwała tego od nas, gdyż była w błędzie.

Czy pomagamy innym po to by nas kochali?

Czasami żyjemy w środowisku pozbawionym emocji. Takim w którym brakuje uczuć. Możemy dojść nawet do wniosku, że nie chcemy w ten sposób żyć.

Ciężko jest jednak wydostać się z takiego stanu. Na tym etapie warto jest zadać sobie pytanie: czy pomagamy innym, po to by nas kochali?

Para siedząca plecami do siebie

Choć uczucie, że nikt tak naprawdę nas nie kocha jest bardzo głębokie, wyjście może być wcale nie tak daleko. Czasami wystarczy wybaczyć tym, którzy nas nie kochali z uwagi na ich emocjonalne ograniczenia. Musimy przekonać siebie, że ta niechęć tkwi raczej w nich, niż w nas samych.

Musimy również wybaczyć samym sobie, ponieważ tak naprawdę nie zrobiliśmy niczego, co sprawia, że zasłużyliśmy na takie traktowanie. Zrozum, że wszystko z tobą jest w porządku, a dręczące cię poczucie winy nie ma żadnych podstaw.

Wyjście z sytuacji

Musimy zapytać samych siebie, czy potrafimy kochać innych?

Czasami prezentujemy się jako silnie pragnący uczucia, a to może przestraszyć i oddalać innych ludzi. Tak naprawdę jest to przyznanie się, że nie kochamy samych siebie i potrzebujemy innych, aby czuć się wartościowymi. Kiedy do tego dojdzie, okaże się, że nikt nie chce przyjąć na siebie takiej odpowiedzialności.

Para spacerująca po łące

Być może nasze umiejętności społeczne są niewystarczające. Zawsze możemy uczyć się tego jak być bardziej empatycznym w nieco bardziej płynny i spontaniczny sposób. Jest to coś, czego możemy się nauczyć, co możemy stosować i praktykować. To naprawdę działa!

To właśnie pierwszy krok do pokonania bariery dzielącej nas od innych ludzi. Po otwarciu tej zapory być może nauczymy się iść w kierunku wyjątkowej przygody jaką jest wzajemne uczucie.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.