Czy wiesz czym jest kompleks mesjasza? Pomaganie innym jest uważane za wspaniałą rzecz. Jeśli jesteś altruistą, uwielbiasz sprawiać, że życie innych ludzi staje się lepsze.
Społeczeństwo stara się nagradzać takich ludzi. Niemniej jednak, czy zawsze warto pomagać innym? Zgodnie z kompleksem mesjasza – nie. Kompleks mesjasza występuje wtedy, gdy dana osoba odczuwa ciągłą potrzebę pomocy. Takie nastawienie prowadzi jednostkę do ekstremalnych działań, z których niektóre mogą nawet być szkodliwe.
W tym artykule zagłębimy się w ten kompleks, abyś mógł go lepiej zrozumieć. W ten sposób będziesz w stanie uniknąć sytuacji, w których coś tak pozytywnego, jak podanie ręki, może Ci zaszkodzić.
Co to jest kompleks mesjasza?
Osoba z kompleksem mesjasza odczuwa ciągły impuls, by ratować innych. Ma silną potrzebę szukania ludzi, którzy potrzebują pomocy i im pomagają. Ci ludzie często poświęcają własne potrzeby, pragnienia i marzenia dla dobra innych.
Problem w tym, że może to prowadzić do toksycznych relacji. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie z kompleksem mesjasza mają tendencję do tworzenia współzależnych związków, które są bardzo szkodliwe. Kompleks mesjasza może sprawić, że ludzie poczują, że muszą rozwiązać problemy wszystkich.
W relacjach współzależnych jeden z partnerów stale potrzebuje drugiego. Dlatego czują, że nie mogą żyć bez partnera. Oznacza to, że zachowanie mesjasza jest wzmocnione zależnością partnera. Jednak po pewnym czasie ta dynamika jest wyczerpująca.
Żaden z partnerów we współzależnych związkach opartych na kompleksie mesjasza nie jest szczęśliwy. Poczucie własnej wartości osoby uzależnionej od miłości będzie na ogół cierpieć w miarę upływu czasu, podczas gdy „zbawca” poczuje się przytłoczony i będzie winił swojego partnera.
Powinniśmy podkreślić, że ta dynamika może również objawiać się między przyjaciółmi, członkami rodziny, kolegami itp. Jednak jest to bardziej powszechne w kontekście romantycznych związków.
Jak tego uniknąć?
Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, które pomogą Ci uniknąć wchodzenia w związki współzależne. Jeśli myślisz, że cierpisz na kompleks mesjasza, skorzystanie z tych wskazówek może Ci pomóc.
- Pamiętaj, że odpowiadasz tylko za siebie. Każda osoba musi kontrolować swoje życie, emocje i działania. Dlatego nie jesteś zobowiązany do ratowania nikogo, jeśli nie czyni Cię to szczęśliwym.
- Dowiedz się, jak powiedzieć „nie”. Wielu osobom trudno jest odmówić swoim bliskim. Niemniej jednak zaniechanie tego może prowadzić do współzależności i urazy. Dlatego musisz uciekać się do technik takich jak asertywność, ponieważ mogą one pomóc poprawić Twoje relacje.
- Ustal granice. Powinieneś zdecydować, jak daleko chcesz się posunąć, jeśli chodzi o pomoc innym. Czy jest coś, czego naprawdę nie lubisz robić? W którym momencie pomaganie innym staje się dla Ciebie ciężarem?
- Na pierwszym miejscu postaw swoje własne szczęście. Większość ludzi dorasta w przekonaniu, że martwienie się o własny dobrobyt przed innymi jest samolubne. Jeśli jednak coś Cię unieszczęśliwia, nie ma sensu tego robić. Czy naprawdę chcesz pomóc? Spróbuj znaleźć sposób, aby to zrobić, aby Cię nie skrzywdzić.
Jeśli chcesz uwolnić się od kompleksu mesjasza, wszystko, co musisz zrobić, to pamiętać, że jesteś odpowiedzialny tylko za swoje własne szczęście i dobre samopoczucie.