Rola emocji w polityce

Polityka stała się polem, w którym emocje odgrywają fundamentalną rolę. Chociaż władza zawsze budziła wielkie pasje, dziś jej wiodącą rolę wzmocniło nasze ekshibicjonistyczne społeczeństwo.

Polityk przemawiający, przedstawiający emocje w polityce.

Zgodnie z klasyczną teorią grecką, polityka ma dwie fazy: agonistyczną i architektoniczną. Podczas fazy agonistycznej toczą się walki o władzę w celu osiągnięcia pewnej kontroli lub zachowania społecznego. Faza architektoniczna ma miejsce, gdy po osiągnięciu mocy zaczynają pojawiać się pewne projekty i konstrukcje. Czy wiesz, jaka jest rola emocji w polityce?

Polityka, jako uprzywilejowany obszar dla emocji, jest głęboko zakotwiczona w fazie agonistycznej. Idee wysuwane w świecie władzy są związane z rozumem, ale mają głębokie korzenie emocjonalne. To w czasie walki o władzę emocje utrzymują się na poziomie politycznym.

Obecnie wielu polityków opiera swoje przemówienia na emocjach. Są oni bardziej przekonujący w przekazach wyrażających strach lub obietnicach bezpieczeństwa niż mówiąc o rozsądnych programach lub projektach służących do rozwiązywania konkretnych problemów. Co więcej, wyborcy chcą propozycji, które dają rozwiązanie ich trudności, ale pragną także sugestii, które przekazują pasję i entuzjazm.

„Naprawdę zręcznym politykiem jest ten, który, gdy dochodzi do rozwidlenia dróg, idzie w obie strony”. 

-Marco Aurelio Almazán-

Polityk wygłaszający przemówienie
Wiele przemówień politycznych ma głębokie emocjonalne korzenie.

Komunikacja

Około 75 procent komunikacji interpersonalnej to komunikacja niewerbalna. Stąd też znaczenie, jakie w polityce przywiązuje się do gestów, postawy ciała, zarządzania przestrzenią i wszystkiego, co towarzyszy słowu mówionemu. Ta mimikra wzmacnia treść emocjonalną i generuje więź z kandydatem.

Obecnie konsultanci ds. komunikacji polityków skupiają się na przekazywaniu obrazu swoich kandydatów podtrzymywanego przez zmysły. Polega to na wykorzystaniu bodźców zmysłowych do generowania nastrojów w społeczeństwie.

Ten koncept, wywodzący się ze świata reklamy, nazywa się poczuciem marki. Służy do wzmacniania wartości konkretnego kandydata lub partii politycznej. Potencjał dźwięku, smaku, wzroku, zapachu czy dotyku ma ogromny wpływ na percepcję. Metoda ta polega na zintegrowaniu pięciu zmysłów w celu stworzenia mostów czuciowych i emocjonalnych między kandydatem a jego elektoratem.

Rola emocji w polityce

W wielu miejscach dzisiaj polityka stała się aktem pobożnych życzeń. Pojawia się wiele przypadków propagandy, ze szkodą dla debaty ideologicznej. Polityka i rozrywka są sobie coraz bliższe.

Nie jest niczym niezwykłym, że wielu dzisiejszych polityków zachowuje się bardziej jak gwiazdy popu niż mężowie stanu. Często zamiast przekazać odbiorcom pewien ideologiczny projekt, wolą zbudować obraz dopasowany do tego, co ich widzowie chcą widzieć i słyszeć. W wielu przypadkach chodzi bardziej o marketing niż o realne pomysły czy propozycje.

Strach zawsze miał ogromną siłę przekonywania. Wszczepia się go wyborcom subtelnie i nieprzerwanie. Politycy wybierają wroga i wystrzeliwują przeciwko niemu całą swoją artylerię. Takim wrogiem może być bezrobotny lub imigrant, lewica lub prawica. Chodzi o budowanie dyskursu wokół celu powstrzymania zagrożenia. Wykazano, że bardzo często to działa.

Parlamentarz wygłasza przemówienie polityczne
Przemówienia oparte na emocjach mają wielką siłę przekonywania.

Nowy wkład w politykę

Rola emocji w polityce jest niezwykle istotna. Sukces emocjonalnego dyskursu politycznego wynika po części z wkładu niektórych nauk humanistycznych i społecznych. Na przykład psychologia wniosła wkład w związek między ekonomią behawioralną a decyzjami ekonomicznymi podejmowanymi przez przywódców różnych rządów.

Badania komunikacyjne, zwłaszcza te skupione na reklamie, kładły nacisk na pojęcie perswazji. Perswazja reklamowa opiera się raczej na emocjonalnych niż racjonalnych wyborach. Zostało to zastosowane w polityce, zwracając szczególną uwagę na emocje, jakie mogą wzbudzić kandydaci.

Jednak nie jest to nowe zjawisko. Arystoteles już w IV wieku pne mówił w swojej książce Retoryka o tym, jak emocje odgrywają kluczową rolę w debacie politycznej. Powiedział, że celem debaty jest przekonanie odbiorców poprzez emocje, a nie podejmowanie racjonalnych decyzji. Według niego ważniejsze od kłótni było przekonywanie i wygrywanie.

Prawie 25 wieków później polityka zajmuje teren emocji dla siebie. Łączy komunikację niewerbalną z uczuciami, aby osiągnąć więź z obywatelami. To proces, który wykracza poza racjonalność. Uczestnicy przemówień politycznych oczekują, że ich serca zostaną poruszone, a kandydaci są tego w pełni świadomi.

Bibliografia

Wszystkie cytowane źródła zostały dokładnie sprawdzone przez nasz zespół, aby zapewnić ich jakość, wiarygodność, trafność i ważność. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i posiadającą dokładność naukową lub akademicką.

  • Aráoz, H. M. (2013). Orden neocolonial, extractivismo y ecología política de las emociones. RBSE-Revista Brasileira de Sociologia da Emoção, 12(34), 11-43.
  • Charaudeau, P. (2012). Las emociones como efectos de discurso. Versión. Estudios de Comunicación y Política, (26), 97-118.
  • Maturana, H. R. (1997). Emociones y lenguaje en educación y política (pp. 2443-4493). Santiago: Dolmen.
Scroll to Top