Nastał najwyższy czas, by napisać list z podziękowaniami do wszystkich, którzy pomagają nam przetrwać te trudne czasy.
Są to z pewnością trudne czasy. Wręcz takie, jakich sobie nie wyobrażaliśmy. Takie, które do niedawna były bardziej typowe dla filmów, niż dla rzeczywistości dnia codziennego. Jednak, jak to często bywa w życiu, pewne wydarzenia i sytuacje nas zaskakują i zapierają jednocześnie dech w piersiach. Te wydarzenia zachęcają nas do zastanowienia się nad tym, jak mogą nas zmienić.
Koronawirus pojawił się w naszym życiu bez pytania o pozwolenie i wydaje się, że szybko pozostawia po sobie cichy ślad w postaci pełnego chaosu, niszcząc wszystkie nasze plany, projekty i poczucie bezpieczeństwa.
W środku tego chaosu otrzymaliśmy wyraźne polecenie, aby pozostać w domu ze względu na siebie i innych. To kwestia szacunku, odpowiedzialności i solidarności. To apel do każdego z nas, ale jednocześnie przynoszący korzyści dla całego naszego społeczeństwa.
Tylko wtedy zdołamy uniknąć zarażenia i spłaszczyć krzywą zachorowań. I tylko wtedy nasz system opieki zdrowotnej nie zawali się. Prawda jest jednak taka, że nie wszyscy będą się stosować do tych zaleceń. Niektórzy samolubni ludzie będą szukać jakiejkolwiek wymówki, aby wyjść i nie biorą pod uwagę powagi sytuacji.
Jednak inne osoby opiekują się nami na tysiąc i jeden innych sposobów. Jest ich tak wiele, że nawet nie jesteśmy w stanie ich policzyć. Należą do nich między innymi pracownicy służby zdrowia, policjanci i osoby odpowiedzialne za transport i sprzątanie. Ten list z podziękowaniami jest adresowany właśnie do nich.
List z podziękowaniami z głębi naszych serc
Dziękujemy wszystkim, którzy się nami opiekują i starają się nam ułatwić wszystko w tak skomplikowanych czasach. Ten list z podziękowaniami jest adresowany właśnie do nich.
Dziękujemy Ci za chęć opuszczenia domu, aby dać z siebie wszystko dla ludzkości. Mimo tego, że strach Cię ogarnia, Twoje ciało drży, a udręka chwyta Cię za gardło, to Ty i tak jesteś gotów zrobić ten krok, aby walczyć o zdrowie i dobro innych.
Dziękujemy, że jesteś na linii ognia. Twoja odwaga i wysiłek są nie do opisania. Pomimo fizycznego i psychicznego wyczerpania i stresu, który Cię atakuje, nadal robisz, co możesz. I zasługuje to wyłącznie na podziw. Jesteś niesamowitym tego przykładem. Stanowisz przykład dla nas wszystkich.
Nie ma znaczenia, czy to rano, po południu czy w nocy. Harmonogramy nie mają znaczenia, bo martwisz się o to, czy dasz radę wszystkim pomóc. Masz także rodzinę i czasami trudno jest zostawić ją w domu i iść do pracy. Zdajesz sobie sprawę ze wszystkich zagrożeń. A jednak jesteś tu i teraz, pomagając poprawić sytuację i upewniając się, że ten kryzys skończy się jak najszybciej.
Dziękujemy Ci bardzo. Wiemy, że to nie jest łatwe. Wiemy, że masz do czynienia z bardzo skomplikowanymi sytuacjami, których nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Tylko Ty wiesz, co tak naprawdę oznacza ta cała sytuacja. Jesteś jedyną osobą, która nas chroni, dba o nasze bezpieczeństwo, troszczy się o nas i oferuje nam wszystko, czego potrzebujemy.
Dziękujemy za opiekę nad nami
Dziękujemy za opiekę nad nami i cierpliwość, gdy wokół i wewnątrz Ciebie istnieją tylko niepokój i nerwy. Wtedy jednak pokazujesz najlepszą stronę samego siebie. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że ułatwiasz nam wszystko w tych trudnych czasach.
Dziękujemy, ponieważ wiemy, że nawet w tej sytuacji zapewne nie traktujemy Cię tak, jak na to zasługujesz. Zatem przyjmuj nasze przeprosiny, nawet gdy sytuacja stanie się nie do zniesienia.
Dziękujemy za poświęcenie, zaangażowanie, wsparcie i odpowiedzialność. Nie jest łatwo być na Twoim miejscu, gdy liczba pacjentów stale rośnie. Gdy brakuje zasobów i kiedy trzeba podejmować ryzykowne i trudne decyzje. Z pewnością nie jest łatwym zadaniem narażanie się każdego dnia na tę chorobę. Wiemy, że to robisz, ponieważ walczysz o nas.
Dziękujemy za każde wykonane wideo i za każdą wysłaną wiadomość w celu zwiększenia naszej świadomości. Dziękujemy, ponieważ nawet gdy czujesz się wykończony, nadal ciężko pracujesz.
Ten list z podziękowaniami chcemy zakończyć słowami pełnymi nadziei i odwagi
Jesteś światłem i siłą. Masz nadzieję i odwagę. Dziękujemy, ponieważ ryzykujesz swoje życie z dnia na dzień. Najbardziej niesamowite jest to, że zawsze to robiłeś, nawet przed tą straszną sytuacją. I robiłeś to wszystko będąc zupełnie poza centrum uwagi!
Dziękujemy Ci bardzo z głębi naszych serc. Bez Ciebie nie damy rady. Dziękujemy za okazanie tak dużej solidarności.
To list z podziękowaniami dla Was wszystkich, gdziekolwiek i kimkolwiek jesteście. Niezależnie od tego, czy jesteś lekarzem, pielęgniarką, asystentem, kasjerem, ochroniarzem, dozorcą, sprzątaczem, farmaceutą, policjantem, strażakiem, dziennikarzem, kierowcą…
Dziękujemy innym profesjonalistom, których nie widzimy. Wszystkim tym, którzy pracują gdzieś tam w tle. Wszystkim, którzy muszą podejmować ważne decyzje. A także tym, którzy szukają lekarstwa.
Dziękujemy za pomoc niesioną temu światu, aby nie stać w miejscu, nawet w czasach izolacji. Dziękujemy Wam wszystkim. Modlimy się, aby Wasze wysiłki wydobyły także z nas to, co najlepsze.
„Sami czujemy, że to, co robimy, to tylko kropla w oceanie. Ale ocean byłby mniejszy z powodu tej brakującej kropli. ”
–Matka Teresa z Kalkuty–