Zarówno Czerwony Kapturek, jak i większość innych opowieści pozostawionych nam w spadku przez braci Grimm i Charlesa Perraulta swoje źródło czerpie z lokalnych legend i tradycji powstałych w średniowieczu, a poznanych przez autorów baśni podczas ich licznych podróży przez miasta i wsie ówczesnej Europy. Wiele z nich odzwierciedla nastawienie psychologiczne i kulturę danej epoki oraz popularne wierzenia. A także mity i różnego rodzaju przekonania i obawy…
Krótko mówiąc właściwie wszystkie opowieści autorstwa zarówno braci Grimm, jak i Charlesa Peraulta opierają się na ustnych świadectwach, które zawładnęły nimi w sposób, który można przyrównać do swego rodzaju “magicznego realizmu”. Jedną z najstarszych i być może najbardziej niezwykłych opowieści jaką praktycznie każdy z nas wiele razy na pewno słyszał jest “Czerwony Kapturek“.
Według ekspertów z dziedziny literatury Czerwony Kapturek to opowieść, która przeszła najwięcej transformacji od samego początku. Wszystkie zmiany zawsze miały na celu “zmiękczenie” niektórych obrazów, aby młoda publiczność mogła bez przeszkód wysłuchać baśni. Innym powodem modyfikacji oryginalnej treści tej historii była także konieczność dostosowania jej do współczesnych warunków i kultury.
Niemniej jednak prawda jest taka, że przy każdej zmianie w stosunku oryginału utracie ulegała pierwotna intencjonalność autora. Każda kolejna wersja baśni zawierała jakąś inną doktrynę, czy też lekcję, której wszyscy powinniśmy przestrzegać. A to, czego nauczył nas Czerwony Kapturek, warto pamiętać zawsze i wszędzie. Niezależnie od tego, którą wersję znamy i czym ona różni się w stosunku do oryginału.
Czerwony Kapturek, Charles Perrault i bracia Grimm
Charles Perrault jako pierwszy z autorów postanowił zebrać wszystkie historie, których bohaterem był Czerwony Kapturek w jedną spójną całość, Miało to miejsce szmat czasu temu, bo w 1697 roku. Perrault zdecydował się włączyć tę baśń do swojej kolekcji popularnych opowieści, chociaż była ona jedną z najmniej znanych dla społeczeństwa ówczesnej Europy.
Niektóre obrazy w niej zawarte były tak drastyczne, że Perrault dokonał ich modyfikacji. Kierowała nim troska o najmłodszych odbiorców jego zbioru baśni. To właśnie wtedy po raz pierwszy historia młodej dziewczyny w czerwonej chuście na głowie wypłynęła na szerokie wody. Dzięki Charlesowi Perraultowi poznała ją cała Europa.
W 1812 r. bracia Grimm uznali, że Czerwony Kapturek zasługuje na to, aby również włączyć tę opowieść do ich kolekcji. W tym celu wykorzystano wersję niemieckiego pisarza Ludwiga Tiecka zatyułowaną “Życie i śmierć Czerwonego Kapturka” (w oryginale “Leben und Tod des kleinen Rotkäppchens“). W przeciwieństwie do historii opracowanej przez Charlesa Perraulta w odmianie Tiecka występuje także postać myśliwego.
Bracia Grimm usunęli także wszelkie ślady elementów mogących sugerować podteksty o znaczeniu erotycznym oraz drastyczne sceny. W efekcie Czerwony Kapturek w ich wydaniu otrzymał pozytywne, szczęśliwe zakończenie.
Bo czym byłaby opowieść dla dziecka bez zwyczajowego happy endu?
Jak już można się domyśleć, oryginalna historia znacząco różni się od tej, którą z reguły czytują dzieci w swoich książkach. Pora zatem poznać tę oryginalną, średniowieczną wersję opowieści.
Prawdziwa baśń o Czerwonym Kapturku
Jak już wspomnieliśmy powyżej, źródło tej historii znajduje się w jednym z dość trudno dostępnych regionów w Alpach. Jej celem jest ostrzeżenie dla ludzi mające na celu wskazać wszystkim, że dla naszej społeczności jako rasy ludzkiej, wspólnoty i grupy istnieje sporo zakazanych rzeczy.
W legendzie tej naszą bohaterką jest młoda dziewczyna w wieku kilkunastu lat, która właśnie zaczyna wkraczać w świat dorosłości. Można przyjąć, że jej czerwona chustka symbolizuje menstruację, stanowiąc dobry wskaźnik co do wieku, w jakim znajduje się Czerwony Kapturek.
Ta młoda dziewczyna dostaje polecenie od swojej rodziny: musisz zanieść swojej babci chleb i mleko. W tym celu należy jednak przejść przez gęsty i nieprzyjazny las. Jak widać, do tego momentu rozbieżność z powszechnie znaną wersją tej opowieści nie są zbyt wielkie. Musimy jednak pamiętać o tym, że trzeba interpretować dosłownie każdy gest i każdą scenę.
Las jest tutaj symbolem niebezpieczeństwa. Czymś w rodzaju strefy o wysokim stopniu ryzyka dla młodych ludzi. Co więcej, można uznać go za coś w rodzaju próby. Jego pokonanie w drodze do babci stanowi swoisty rytuał przejścia dla młodej osoby. Gdy będzie miała go już za sobą, będzie to oznaczało, że weszła ona teraz z powodzeniem do świata dorosłych.
Główne ryzyko, z jakim wiąże się spacer przez ten las ma tutaj postać złowrogiego wilka. To zwierzę symbolizuje dzikość i jednocześnie irracjonalność. Coś, co nasz Czerwony Kapturek już zna i musi stawić temu czoła.
Młoda dziewczyna jest jednak w stanie z powodzeniem przejść przez ten niebezpieczny las i szczęśliwie dotrzeć do celu. Babcia, która jest celem odwiedzin jest jednak chora i z tego też powodu wita Kapturka leżąc w łóżku. Wszystko to jest do tego momentu bardzo podobne do klasycznej historii, jaką znamy. Bez wątpienia, ale tutaj należy wyostrzyć czujność, gdyż oto nadchodzą istotne zmiany…
Zmiany w stosunku do powszechnie znanej wersji baśni
Babcia nakazuje dziewczynce chować schleb i mleko oraz zjeść mięso przygotowane dla niej w kuchni. Czerwony Kapturek wykonuje polecenia, łapczywie zjada cały posiłek i czuje się po nim naprawdę syta. Następnie wysłuchuje kolejnego polecenia swojej babci.
Musi zdjąć z siebie całe ubranie, kawałek po kawałku i spalić je w kominku. Gdy to już zrobi ma położyć się obok babci w łóżku. Młoda dziewczyna zgadza się na to, będąc ciekawą, co będzie dalej. Ani przez moment nie nachodzi ją chwila zwątpienia. Nie myśli o tym, jak dziwna jest ta cała sytuacja.
Po prostu wykonuje polecenia i kładzie się w łóżku obok babci. Dopiero w tym momencie dokonuje przerażającego odkrycia. Otóż zamiast babci w łóżku leży okrutny wilk. Ze śmiechem informuje dziewczynę, że mięso, które właśnie zjadła, pochodziło z ciała jej własnej babci. Tym samym Czerwony Kapturek popełnił straszliwy grzech, jakim jest kanibalizm. Następnie wilk po prostu pożera Czerwonego Kapturka.
Symbolika tej baśni jest naprawdę niezwykle rozbudowana i oryginalna. Tak naprawdę w każdej postaci i w każdej z kolejnych scen ukryte jest “coś”, czyli drugie dno. Wilk symbolizuje tutaj świat pożądania seksualnego i gwałtownych emocji.
Stara kobieta zjedzona przez młodą dziewczynę to proces zastępowania “starego” przez “nowe”. Jednocześnie “nowe” jest przedstawiane jako głupie i naiwne. Temu celowi służy właśnie opis popełnienia jednego z największych przewinień, jakie może tylko znać ludzkość: grzechu kanibalizmu.
Jak widać jedna z najbardziej klasycznych i lubianych historii z naszego dzieciństwa tak naprawdę kryje w sobie niezwykle mroczną stronę…