Influencerzy kulinarni: jak wpływają na sposób, w jaki jemy

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Influencerzy kulinarni zmieniają nawyki żywieniowe wielu ludzi. Może to brzmieć jak żart, ale jest to fakt, o którym nie mówi się wystarczająco dużo. Oferują nam oni pyszne przepisy, niektóre zdrowe, a inne nie, które od razu przykuwają naszą uwagę.

Trendy związane z jedzeniem istniały właściwie od zawsze. Zwykle pochodzą z czasopism, programów telewizyjnych i forów internetowych. Jednak Instagram jest teraz apetycznym oknem, przez które możemy oglądać atrakcyjne i pyszne przepisy. Samo spojrzenie na zdjęcia może aktywować nasze soki żołądkowe. Mogą to być sosy, kanapki, lody, ciasta, sałatki w wielu kolorach i smakach… lista jest nieskończona.

Media społecznościowe to scenariusz, w którym elementy wizualne i społecznościowe są ze sobą połączone, generując w ten sposób ogromny wpływ na odbiorców. To, co widzimy, wpływa na nas, a to, co robią inni, często nas determinuje. Oznacza to, że w naszych dietach może również pośredniczyć cyfrowy wszechświat.

Jak wpływają na nas influencerzy kulinarni?

W dzisiejszym świecie obowiązuje niepisana zasada, że zanim zaczniemy jeść to, co mamy na talerzu, musimy to opublikować w Internecie. Jedzenie stało się regularną i powtarzającą się treścią w mediach społecznościowych. Znajdujemy tam nie tylko zdjęcia krajobrazów, ubrań i celebrytów opowiadających o swoim niesamowitym życiu. To, co jemy, również przyciąga polubienia.

Co więcej, kiedy przewijamy różne posty na Instagramie, naprawdę łatwo jest zatrzymać się na zdjęciu, które zawiera apetyczną potrawę. Ani zapach, ani smak nie docierają do nas, ale sama prezentacja to uczta dla naszego mózgu. Dobrze wiedzą o tym influencerzy kulinarni, którzy odkryli prawdziwą kopalnię złota w dziedzinie jedzenia.

Sączące się białko i stymulacja wizualna

Mięsista mozzarella. Krem spływający z intensywnie kolorowych ciast. Gładkie i kremowe sosy. Błyszczące steki. Ciasta skąpane w syropie i gałkach lodów…

Jeśli istnieje jeden obraz, którego często używają influencerzy kulinarni, jest to spływające po potrawie białko. Roztopiony ser jest natomiast bez wątpienia obrazem, który najbardziej stymuluje nasz mózg i tym, który wpływa na zmysłowe odczucia (tak zwane „foodporn”). Samo oglądanie takich rzeczy wywołuje uczucie przyjemności, sprawia, że jesteśmy głodni i wzbudza w nas pragnienie przygotowania podobnych potraw.

Z reguły obrazy, które wywołują najwięcej pożądania i atrakcyjności, to te odnoszące się do mniej zdrowej żywności. Co więcej, prędzej czy później wielu użytkowników, którzy śledzą te konta, przygotowuje to, co widzą. Dlatego nawyki żywieniowe dużej części populacji zmieniają się dzięki mediom społecznościowym. To dlatego, że chcemy włożyć do ust to, co widzimy.

Oglądanie atrakcyjnych potraw w mediach społecznościowych sprawia nam radość

Influencerzy kulinarni wiedzą, że przygotowywane przez nich potrawy powinny wzbudzać nie tylko głód u tych, którzy je widzą. Jedzenie również generuje emocje. Widok ciasta, lodów lub pizzy pełnej sera stymuluje nasze ośrodki dopaminy. Czujemy pociąg, pożądanie i szczęście, gdy widzimy apetyczne jedzenie.

Ethan Pancer, profesor psychologii, i jego współpracownicy z University of Saint Mary w Halifax (Kanada) przeprowadzili badania, z których wynikało, że najbardziej pociąga nas fast food. Twierdzą, że powodem tego jest to, że ludzie są biologicznie przygotowani do poszukiwania kalorycznej żywności. Dlatego im więcej ma tłuszczu, tym bardziej do nas przemawia.

Influencerzy kulinarni, nowi guru świata kuchni

Influencerzy kulinarni pośredniczą w stylu jedzenia wielu ludzi. Oczywiście wielu z nich może być dietetykami i dostarczać wskazówek, które są zarówno zdrowe, jak i niezbędne. W takich przypadkach dobre samopoczucie i przyjemność z jedzenia nie są sprzeczne. Z drugiej strony są też guru, którzy mogą narażać swoich zwolenników na poważne niebezpieczeństwo.

Główne problemy związane z pojawieniem się mediów społecznościowych jako kulinarnego odniesienia są następujące:

• Przeciążenie informacyjne. Obecnie istnieją miliony kont poświęconych jedzeniu, przepisom i dietom. Ten nadmiar informacji oznacza, że nie wszystkie informacje są wiarygodne i zdrowe.
• Ingerencja w zakresie żywienia i zdrowia. Wiele osób mających wpływ na trendy dotyczące żywności oferuje również wskazówki żywieniowe. Niemniej jednak należy pamiętać, że porady żywieniowe mogą być udzielane tylko przez ekspertów. Nie ma cudownych diet, a wiele proponowanych wskazówek może być bardziej szkodliwych niż zdrowych.

Nastolatki a problemy z jedzeniem

Musimy pamiętać, że obecnie przeżywamy prawdziwą epidemię zaburzeń zachowania żywieniowego wśród naszej młodzieży. To poważny problem, który nie jest wystarczająco omawiamy. Badanie przeprowadzone przez Jaime E Sidani, Ariel Shensa i Beth Hoffman, opublikowane w Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics, dotyczy związku między korzystaniem z mediów społecznościowych a problemami żywieniowymi u młodych ludzi.

W badaniach tych stwierdzono, że etiologia zaburzeń odżywiania jest wieloczynnikowa, ale media społecznościowe są niezwykle istotną zmienną. Dlatego to, co młodzi ludzie widzą w swoich cyfrowych wszechświatach, pośredniczy w ich zdrowiu psychicznym. Sposób, w jaki to interpretują, na ile są narażeni, a także ich własna wrażliwość psychiczna wpływają na pojawienie się problemów, takich jak anoreksja i bulimia.

Potrzebujemy influencerów, którzy są zdrowymi referencjami dla młodych ludzi. Potrzebujemy osób publicznych i kont, które tworzą odpowiednie i wzbogacające treści dla wszystkich, ale szczególnie dla nastolatków. Jeśli to, co widzą w mediach społecznościowych, jest tym, czego w końcu chcą lub naśladują, musimy zapewnić, że reprezentuje to dobre zdrowie i dobre samopoczucie.