Dlaczego we wschodnich kulturach presja postrzegana jest negatywnie?

We wschodnich kulturach presja postrzegana jest jako negatywne zjawisko, które oddala nas od osiągnięcia tego, czego chcemy.

Presja

Presja w kulturach wschodnich postrzegana jest jako wróg, który zamiast posuwać działania do przodu, wszystko blokuje. Afirmacja ta ma głęboki sens, o czym możemy niejednokrotnie przekonać się w codziennym życiu.

Pomyślmy o tym niepokoju, jaki generuje oczekiwanie na jakieś wydarzenie, datę lub na pojawienie się osoby, z którą będziemy mogli stworzyć związekMożna próbować wymusić bieg rzeczy, ale wszystko dzieje się w swoim czasie i presja niczego nie zmienia.

Dobrze jest przyzwyczaić się do zmęczenia i do wyścigu, ale nie ma sensu wymuszać ruchu”.

Cyceron

W takich sytuacjach rośnie jedynie poziom niepokoju. Minuta wydaje się trwać godzinami, a dzień tygodniami. Takie mamy wówczas wrażenie. Pojawia się bowiem takie obciążenie emocjonalne, że zamiast kierować się w stronę tego, czego pragniemy, oddalamy to od siebie.

Presja jako negatywne zjawisko

Presja i wymuszanie okoliczności daje odwrotne efekty od oczekiwanych. To jak żeglowanie i zmuszanie przy tym morza, by wywołało większe fale, które szybciej doprowadzą nas do celu.

Rysunkowy statek

W naszej głowie istnieje bowiem mentalny obraz optymalnej sytuacji. Próbujemy naciskać na rzeczywistość tak, by dopasowała się do tego obrazu. Prym wiedzie jednak nasza wyobraźnia, a nie fakty. Tak trudno nam widzieć rzeczy takimi jakimi są, że poprzez presję staramy się na nie wpłynąć.

Życie staje się o wiele prostsze i bogatsze, gdy pozwalamy mu po prostu płynąć. Jednym z największych sekretów szczęścia jest akceptowanie rzeczywistości i przystosowywanie się do niej. Nie ma to nic wspólnego z konformizmem, a raczej z pokorą. Z odrzuceniem tego egocentryzmu, który zachęca nas do stawiania się ponad rzeczywistością.

Praktykowanie dystansu

Jednym ze sposobów na opanowanie presji jest praktykowanie dystansu. Nie oznacza to, że mamy niczym się nie interesować i stać się apatyczni. Wręcz przeciwnie. Chodzi o postawę otwartą na cieszenie się tym, co jest. Tym, co mamy. Tym, co robimy. Nie tym, co istnieje w naszych wyobrażeniach.

Nasze życie nie staje się lepsze wskutek znalezienia partnera, lepszej pracy czy uzyskania pieniędzy. Spokój wewnętrzny i szczęście daje cieszenie się życiem samym w sobie. To takie nastawienie popycha nas naprzód. W tym stanie jesteśmy zdolni kochać, być wytrwali i przyciągać pozytywne wydarzenia.

Dlatego też kultury wschodu postrzegają presję negatywnie. Praktykowanie dystansu pomaga nam pozbyć się pragnienia wymuszania wydarzeń. Pozwala życiu toczyć się naturalnym rytmem.

Pielęgnowanie swojego wnętrza

By nauczyć się eliminować presję i praktykować dystans, trzeba także dbać o swój wewnętrzny świat. Warto wyzbyć się obsesji na punkcie sukcesu. W większości przypadków prowadzi ona jedynie do niepokoju i frustracji.

Trzeba pozbyć się koncepcji powodujących, że tylko osiąganie zewnętrznych celów jest w stanie dawać nam dobre samopoczucie.

Kamienie jeden na drugim

Prawdziwego bogactwa i równowagi nie osiąga się poprzez zewnętrzne czynniki. Nasz świat wewnętrzny kształtuje nasze odczuwanie i życie. Jeśli brak nam umiejętności doceniania egzystencji, nikt i nic nam tego nie zapewni.

Dokładanie presji i wymuszanie okoliczności to żadne wyjście. Według kultur wschodnich, przynosi to odwrotne efekty. Innymi słowy, skutkuje frustracją w wyniku faktu, że rzeczywistość nie dopasowuje się do naszych pragnień. Powinniśmy ją zatem zaakceptować i podążać za jej logiką.

Scroll to Top