Pierwotne lub instynktowne emocje: początki świadomości

Przed emocjami podstawowymi były emocje pierwotne lub instynktowne. To właśnie te stany psychofizyczne napędzały naszą humanizację i rozwój poznawczy. Przyjrzymy się im bliżej.
Pierwotne lub instynktowne emocje: początki świadomości
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia, 2022

Wiele z tego, kim jesteśmy dzisiaj, wynika z naszych pierwotnych lub instynktownych emocji. Odwołujemy się do wymiarów takich jak strach. Lub pożądanie, które towarzyszy głodowi lub pragnieniu i rozpaczy związanej z bólem. Te atawistyczne i podstawowe stany mogą być źródłem i korzeniem szerokiej gamy emocji i uczuć, których teraz doświadczamy.

Neuronaukowcy podkreślają, że te pierwotne emocje stanowiły podstawę naszych instynktów. Są składnikami, które promują działanie, napędzają potrzebę zaspokojenia apetytu lub ucieczki przed zagrożeniem. W pewnym sensie te procesy działały prawie jak substrat, który pozwolił nam przejść od natury do człowieka, od niezbędnego do złożonego.

Ten temat jest niesamowicie interesujący. Pozwala nam zrozumieć, w jaki sposób systemy organizacji emocjonalnej były kluczem do budowy rzeźby mózgu podczas ontogenezy. Ewoluowały nie tylko nasze ciała. Systemy emocjonalne również stały się znacznie bardziej wyrafinowane w tej ewolucji. To było decydujące dla naszego rozwoju poznawczego.

W końcu, jako ludzie, nie jesteśmy tym, co myślimy – jesteśmy tym, co czujemy.

Eksperci nie zgadzają się co do tego, jak powstała świadomość. Niektórzy uważają, że powstała po rozwoju procesów poznawczych. Dla innych świadomość była wynikiem emocji.

pierwotne emocje

Czym są pierwotne lub instynktowne emocje?

Teoria pierwotnych emocji została spopularyzowana w 2006 roku po interesującej publikacji pod tytułem Pierwotne emocje: świt świadomości. Jej autorem jest Derek Denton, ważny fizjolog i profesor Uniwersytetu w Melbourne (Australia). Jego teoria wychodzi od idei, że instynktowne emocje stanowią podstawę naszej świadomości.

Aby zrozumieć tę propozycję, musimy przez chwilę wyobrazić sobie pierwsze etapy naszej ewolucji. W tamtym czasie ograniczyliśmy się do działania jedynie odruchami mającymi na celu promowanie homeostazy. Innymi słowy, gdy było nam zimno, szukaliśmy źródeł ciepła. Jeśli czuliśmy się głodni lub spragnieni, szliśmy w poszukiwaniu jedzenia i picia.

Te stany były tylko wymiarami, którymi rządziło podniecenie i prosta, ale desperacka chęć działania. Jednak wraz z ewolucją naszych mózgów emocje te, jak wyjaśnił dr Denton w badaniu, stały się bardziej złożone. Stało się tak dzięki rozwojowi naszych obszarów limbicznych, paralimbicznych i mózgowych.

Kiedy ewoluowaliśmy, nasze emocje nie były już tylko instynktowne i pierwotne. Co więcej, naszym celem nie było już tylko przetrwanie. Chcieliśmy także nawiązywać kontakty towarzyskie, wzmacniać więzi, wyznaczać cele, ekscytować się i mieć nadzieję. Stopniowo kształtowaliśmy także naszą świadomość.

Różnica między emocjami pierwotnymi a instynktownymi

Możesz zapytać, czy istnieje różnica między pierwotnymi emocjami a podstawowymi emocjami. Odpowiedź brzmi: tak. Co więcej, jest to różnica, która wymaga wyjaśnienia.

Kiedy mówimy o tych pierwotnych lub instynktownych stanach psychofizycznych, odnosimy się do procesów, które są napędzane przez niezwykle stare obszary dolnego mózgu. Na przykład podwzgórze i śródmózgowie.

Dr Derek Denton doszedł do wniosku, że głównymi emocjami są głód, pragnienie, ból i strach. Były to stany podstawowe, starożytne i niezbędne do przetrwania. Później zaczęły się wyłaniać znacznie bardziej złożone rzeczywistości psychofizyczne.

W rzeczywistości stopniowo rozwijały się tak zwane emocje podstawowe. Zaczęło się od tych oryginalnych, takich jak miłość, smutek, gniew, a nawet wstręt.

Wraz z rozwojem kory mózgowej pojawiły się bardziej złożone procesy, takie jak percepcja, wyobraźnia i osąd. W tym samym czasie, podczas ewolucji neurologicznej, nasze emocje również stały się bardziej wyrafinowane i mniej instynktowne.

twarz symbolizująca efekt pierwotnych emocji

Świadomość i emocje, intymny związek

W świecie neuronauki istnieje nierozwiązana zagadka. To zrozumienie pochodzenia świadomości. Rozumiemy przez to zdolność nas, jako ludzi, do refleksji nad sobą i otaczającą nas rzeczywistością. Wielu naukowców uważa, że ten wymiar powstał w wyniku naszej ewolucji poznawczej, naszej inteligencji.

Jednak niektórzy eksperci przedstawili inną propozycję. Sugerują, że nie jesteśmy tym, co myślimy – jesteśmy tym, co czujemy. Jesteśmy naszymi emocjami. W końcu jesteśmy emocjonalnymi istotami, które rozumują. Dlatego może to być fundament naszej świadomości.

Jest to hipoteza, którą dr Denton rozważa, broni i demaskuje w swoich pracach. Uważa, że pierwotne emocje mogą być kamieniem węgielnym ewolucyjnego pochodzenia świadomości. Dzięki neuroobrazowaniu, możemy zobaczyć, jak te głębokie obszary mózgu są aktywowane przez podstawowe stany, takie jak głód, pragnienie lub strach.

Zgodnie z tym interesującym podejściem postępujący rozwój naszego mózgu sprawił, że wraz z nim ewoluowały nasze emocje. Kiedy stany emocjonalne stały się bardziej wyrafinowane, powstała również nasza świadomość. Dzięki niemu ludzkie zachowanie stało się bardziej umiejętne, bardziej złożone i ukształtowało to, kim jesteśmy dzisiaj.

Jak widać, to ciekawy i decydujący temat. Bez wątpienia w nadchodzących latach naukowcy będą nadal się w niego zgłębiać.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Denton, Derek (2006) The Primordial Emotions: The Dawning of Consciousness. Oxford University Press
  • Toronchuk, J. A., & Ellis, G. F. (2013). Affective neuronal selection: the nature of the primordial emotion systems. Frontiers in psychology3, 589. https://doi.org/10.3389/fpsyg.2012.00589

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.