Zazdrość wskazuje na cichych wielbicieli

Zazdrość wskazuje na cichych wielbicieli

Ostatnia aktualizacja: 26 lipca, 2017

Zazdrość jest czwartym grzechem głównym. Poprzedza ją nieczystość, a następuje po niej nieumiarkowanie. Jest to uczucie głębokiego żalu za kimś, lub za czymś co chcielibyśmy mieć.

Najczęstszymi przedmiotami zazdrości są bogactwo, władza, piękno. Można jednak być zazdrosnym o wszystko inne. Jest to uczucie, którego czasem ciężko jest uniknąć, którego nikt nie chce odczuwać. Zazdrość sprawia, że czujemy się mali i czasami w ciszy podziwiamy innego człowieka.

Każdego dnia doświadczamy sytuacji, w których nie możemy uniknąć porównywania się do innych ludzi. Taką sytuację może na przykład inspirować nasz brat, który zdaje się otrzymywać więcej uwagi ze strony rodziców, czy współpracownik, który zarabia więcej niż my. Podobnie sąsiad, który ma samochód ładniejszy niż my.

Porównywanie może być bolesne, kiedy zaczniemy tracić nad nim kontrolę.

“Ten kto wierzy we własne wartości nie będzie zazdrościł dobrych uczynków.”

-Cyceron-

Richard H. Smith, profesor psychologii na Uniwersytecie Kentucky twierdzi, że “zazdrość jest parszywa i niszczy, a może nawet zrujnować twoje życie. Będąc zazdrosnym człowiekiem bardzo trudno będzie ci docenić to co dobre w życiu, ponieważ zawsze będziesz martwić się o to, co myślą na twój temat inni ludzie”.

Badania nad zazdrością

Naukowcy chcieli zrozumieć neuronowe i ewolucyjne ścieżki zazdrości oraz określić, co sprawia, że może ona działać na nas niczym choroba. Przeprowadzono badania nad uczuciem przyjemności, wobec rozpadania się obiektu naszej zazdrości.

W zeszłym roku w czasopiśmie “Basic and Applied Social Psychology” opublikowano badania naukowców Nicole E. Henniger i Christine R. Harris. Prawie 900 osób w wieku od 18 do 80 lat brało w nich udział. Zadawano im pytanie, czy kiedykolwiek byli o coś, lub kogoś zazdrośni i czy to uczucie towarzyszy im po dziś dzień.

Szepty do ucha

Blisko 80% badanych poniżej 30 roku życia przyznało, że byli zazdrośni w ubiegłym roku. Jednocześnie dokładnie 59% osób mających więcej niż 50 lat przyznało się, że byli zazdrośni.

Kolejnym wnioskiem wyciągniętym z badań, był fakt iż zazdrość nie zależy od płci – kobiety i mężczyźni są równo zazdrośni w obliczu sukcesu innych osób.

“Najbardziej godną podziwu cechą wspaniałego człowieka jest jego zdolność do akceptowania i naśladowania zalet innych.”

-Konfucjusz-

Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców w Narodowym Instytucie Badań Radiologicznych w Japonii, opublikowane w żurnalu “Science” opisują obrazy mózgu osób których poproszono o wyobrażenie sobie, iż wszczynają kłótnię z ludźmi którzy odnieśli większy, albo mniejszy od nich sukces.

Kiedy osoba porównywała siebie z kimś, komu zazdrościła aktywowały się obszary mózgu związane z odczuwaniem bólu fizycznego. Kiedy badana osoba miała szansę wyobrazić sobie, że obiekt jej zazdrości popada w ruinę, w mózgu aktywował się ośrodek nagrody.

Zazdrość, czy podziw

Czasami mówi się o zdrowej zazdrości, albo podziwie. Kiedy potrafimy pozytywnie ukierunkować nasze pragnienia, zazdrość może stać się stymulantem naszej poprawy, gdyż to ona wskazuje nam na cel, którego szukamy.

Możemy zazdrościć innym ludziom ich zdolności i w ten sposób stawać się lepszym człowiekiem.

Kiedy jednak zazdrość przekształca się w negatywną żądzę wycelowaną w drugą osobę to staje się źródłem frustracji i niepokoju. Wówczas będziemy przez nią odbierać zniekształcony obraz rzeczywistości, co uniemożliwi nam wprowadzanie pozytywnych zmian w swoim życiu.

Matka i córka

Możemy zamienić zazdrość w podziw, jeśli daną osobę postrzegać będziemy również sercem i swoją emocjonalną inteligencją. Wówczas będziemy nawet mogli cieszyć się z jej postępów, umiejętności, kolejnych szans, a nawet sukcesów.

Słowo podziwiać pochodzi od łacińskiego ad (dodawać) i mirare (widzieć), czyli widzieć więcej niż druga osoba, dostrzeganie w drugiej osobie tego co najlepsze. Właśnie to przekonanie powinno motywować nas do ustalania własnych celów i wytrwałego dążenia do ich spełnienia.

“Moja religia polega na pokornym podziwie tego nieograniczonego wyższego ducha, który objawia się w drobnych szczegółach jakie jesteśmy w stanie dostrzec naszymi wątłymi i słabymi umysłami.”

-Albert Einstein-


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.