Odkryto główny czynnik ryzyka chorób psychicznych

Amerykańscy naukowcy zapewniają, że głównym czynnikiem ryzyka chorób psychicznych są negatywne doświadczenia w dzieciństwie. Mają one wpływ na ciało i ducha.
Odkryto główny czynnik ryzyka chorób psychicznych
Gema Sánchez Cuevas

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Ostatnia aktualizacja: 10 sierpnia, 2020

Zaburzenia psychiczne w dużej mierze pozostają tajemnicą dla nauki. Przyczyn tych dolegliwości szukano u wielu źródeł – od genetyki po społeczeństwo. Wskutek wyczerpującej pracy, grupa naukowców doszła do wniosku, że główny czynnik ryzyka chorób psychicznych to negatywne przeżycia z dzieciństwa.

Mowa o nadużyciach fizycznych, psychicznych czy seksualnych, maltretowaniu czy traumatycznych doświadczeniach (utrata czy brak czegoś lub kogoś znaczącego). W tym punkcie spotykają się nauka i psychoanaliza.

Stwierdzenie, że przeżycia z dzieciństwa stanowią główny czynnik ryzyka chorób psychicznych pochodzi z badania Dell Medical School w USA. Badanie odbyło się pod nadzorem dr Charlesa Nemeroffa, profesora i szefa wydziału psychiatrii Dell’s Mulva Clinic for the Neurosciences oraz dyrektora Institute for Early Life Adversity Research.

“Najlepsze, co można zrobić dla dzieci to uczynić je szczęśliwymi”.

-Oscar Wilde-

Główny czynnik ryzyka chorób psychicznych

Naukowcy, którzy prowadzili wspomniane badanie nie tylko wykazali, że negatywne przeżycia w dzieciństwie to główny czynnik ryzyka chorób psychicznych, ale także udowodnili, że takie doświadczenia mają inne poważne konsekwencje.

Przede wszystkim, dziecko, które ma trudne czy traumatyczne doświadczenia, będzie żyło krócej niż to wychowane w stabilnych warunkach. Badanie łączy maltretowanie w dzieciństwie z późniejszym rozwojem patologii takich jak otyłość, udar, cukrzyca, pewne odmiany raka i problemy z układem krążenia.

Z psychiatrycznego punktu widzenia, maltretowane dzieci mają skłonność do uzależnień, szczególnie do nadużywania alkoholu, oraz do depresji i innych zaburzeń. Według badania, pacjenci o traumatycznej przeszłości są trudniejsi w leczeniu.

Niepokojące dane

Badanie wykazało, że według szacunków, jedno na cztery dzieci pada ofiarą jakiegoś rodzaju maltretowania lub zaniedbania. Najczęstsze przypadki to nadużycia emocjonalne, zaniedbanie lub porzucenie.

Według danych, przynajmniej 46 % pacjentów z depresją i 57 % z chorobą dwubiegunową ma tego rodzaju przeszłość. Im wcześniej miało miejsce maltretowanie, tym wyraźniejszy po nim ślad i tym trudniej pomóc pacjentowi.

Tak czy inaczej, znaczenia ma stopień i czas trwania nadużyć. Naukowcy podkreślają, że każdy przejaw maltretowania w dzieciństwie będzie miał konsekwencje w dorosłym życiu. Ich zdaniem to zdecydowanie główny czynnik ryzyka chorób psychicznych.

Pomoc maltretowanym dzieciom

Jednym z aspektów analizowanych w badaniu jest fakt, że mimo iż przemoc emocjonalna i zaniedbanie to najczęstsze formy maltretowania, najrzadziej oferuje się w ich przypadku wsparcie. Dzieje się tak, ponieważ przemoc tego typu nie pozostawia widocznych śladów.

Wiele dorosłych z taką przeszłością nigdy nie rozmawiało ze specjalistą, ponieważ nie uważają swoich przeżyć za doświadczenie realnej przemocy.

Kończą nieszczęśliwi, ale nie szukają przyczyn w wydarzeniach z dzieciństwa. Wiele osób sądzi, że przemoc to tylko bicie lub nadużycia seksualne.

Zaskakujące fakty na temat czynnika ryzyka chorób psychicznych 

Jedna z najbardziej zaskakujących konkluzji ma związek z międzypokoleniową traumą na poziomie genetycznym. Zjawisko to zostało szeroko przebadane na ofiarach holokaustu. Ma ono związek ze zmianami wykrytymi na poziomie komórek jajowych i spermatocytów osób, które doświadczyły ciężkiej traumy. 

Eksperci twierdzą, że w takich przypadkach mechanizmy epigenetyczne prowadzą do przeniesienia traumy na kolejne pokolenieW związku z tym, wiele osób ma predyspozycje do doświadczania pewnego typu stresu podobnego do pourazowego.

Co więcej, naukowcy podkreślili fakt, że mózg dzieci z doświadczeniem przemocy jest inny. Zawiera mniejszą objętość substancji szarej, a gęstość tkanek w korze przedczołowej i potylicznej jest niższa. Badacze podkreślili jednak, że potrzeba więcej danych i zagłębienia się w to zagadnienie.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Se identifica principal factor de riesgo para trastornos mentales – Medscape – 17 de feb de 2020.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.