Są sny, które przygotowują nas do zmierzenia się z lękami

Są sny, które przygotowują nas do zmierzenia się z lękami
Valeria Sabater

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Valeria Sabater.

Ostatnia aktualizacja: 10 grudnia, 2021

Wiele naszych obaw objawia się w jako złe sny. Nauka mówi nam, że jest to mechanizm psychologiczny, który może pomóc nam poradzić sobie z tymi obawami w prawdziwym życiu. Przeanalizujemy to poniżej.

sny, które przygotowują nas do stawienia czoła naszym lękom. Ten senny świat, do którego nasz mózg zabiera nas każdej nocy czasami spełnia cel, który można nazwać niemal terapeutycznym. Według ostatnich badań wiele naszych obaw i lęków powstaje w tym nieświadomym otoczeniu, aby pomóc nam poradzić sobie z ich wpływem na życie.

Wyniki tych badań są, co najmniej, zaskakujące. Na przykład przekonanie, że zły sen, a nawet koszmar ma konkretny cel dla utrzymania naszej równowagi, adaptacji i dobrego samopoczucia jest czymś równie interesującym, co zaskakującym.

Przede wszystkim dlatego, że niewiele rzeczy jest tak zagadkowych w świecie snów jak ten wymiar, który do niedawna był całkowicie poza naszym zrozumieniem. W całym XVIII wieku złe sny były postrzegane jako choroby umysłu, jako stany, w których przejawiało się ludzkie cierpienie. Ten pomysł zmieniał się z czasem.

Tak więc dzisiaj eksperci w tej dziedzinie, tacy jak dr Deirdre Barrett, psycholog kliniczny z Cambridge Health Alliance, definiują je jako reakcje emocjonalne, które są częścią naszej ewolucji.

Dzieciom w wieku od 3 do 6 lat częściej śnią się koszmary. Ich otoczenie jest pełne rzeczy, których nie rozumieją. Wymiarów, które interpretują jako groźne i które ostatecznie pojawiają się w ich snach w przerażającym wydaniu. W miarę jak dorastają te światy snów zanikają.

Przedstawimy Ci więcej informacji na ten temat poniżej.

Koszmary senne

Są sny, które przygotowują nas do zmierzenia się z naszymi lękami

W ramach poznawczej terapii behawioralnej zwykle stosuje się bardzo specyficzny rodzaj strategii, aby zmusić pacjentów do obniżenia intensywności reakcji emocjonalnej na niektóre lęki, fobie lub sytuacje, które powodują wysoki stres.

Podejście to nazywa się terapią ekspozycyjną, w ramach której osoba jest bezpośrednio wystawiana na działanie przyczyny lęku. Są to zawsze bardzo kontrolowane sytuacje.

Co ciekawe, wszyscy rodzimy się  z podobnym mechanizmem przeznaczonym do tego samego celu, który pomaga nam zmierzyć się z naszymi obawami. Co więcej, ten bardzo ludzki zasób jest jeszcze bardziej realistyczny. To oczywiście sny.

Każdy z nas miał pewne doświadczenie w tym świecie snów, w którym staje twarzą w twarz ze swoimi najbardziej codziennymi lub największymi obawami.

Rozmowa kwalifikacyjna, egzamin, lot samolotem, strach przed opuszczeniem lub zdradą partnera, itp. Każda z tych sytuacji jest dla wielu prawdziwym udręczeniem. Mózg wie o tym, jest tego świadomy i często przenosi go do snów w celach adaptacyjnych.

W ten sposób chce, abyśmy zdali sobie sprawę z problemu i spróbowali go rozwiązać. Często jednak robi to przy użyciu skomplikowanych symboli, które nie zawsze są łatwe do zrozumienia.

Złe sny (nie koszmary senne) są naszymi terapeutycznymi sojusznikami

Może trudno w to uwierzyć. Myślenie, że nasze złe sny mogłyby pomóc nam zmierzyć się z naszymi obawami jest trudne do zaakceptowania z kilku powodów. Po pierwsze, ponieważ nieprzyjemne sny powodują dyskomfort i nie łatwo nam zaakceptować, że coś takiego może nam w czymś pomóc.

Po drugie, jest jeszcze jeden problem. Mianowicie wielu z nas nie pamięta naszych snów. Więc… jak wytłumaczyć ich cel? Interesujące badanie zostało opublikowane w ubiegłym roku na Uniwersytecie Genewskim, Uniwersyteckich Szpitalach Genewskich (HUG), a także na Uniwersytecie Wisconsin (USA).

Po długim badaniu można zauważyć, że złe sny aktywują nasze ciało migdałowate, strukturę odpowiedzialną za generowanie poczucia strachu i niepokoju. W tym badaniu uczestnicy zostali przeszkoleni, aby co noc zapisywać swoje sny i starać się je zrozumieć i nadać im znaczenie.

Wiele z tych złych snów było związanych z prawdziwymi problemami, sytuacjami stresowymi lub niepokojem. Samo zrozumienie przesłania tych snów pomogło im zmniejszyć obciążenie emocjonalne. A także opracować strategie radzenia sobie z problemami.

Jednak osoby odpowiedzialne za badanie podkreślają: koszmary nie służą temu samemu celowi. Te, w przeciwieństwie do złych snów, w których strach jest umiarkowany są zdefiniowane przez nadmierną intensywność emocji, która ma na nas bardzo negatywny wpływ.

Kobieta z kamieniem na plecach

Świat marzeń – przestrzeń, w której możemy zrozumieć siebie

Jak zauważa jeden z badaczy, dr Lampros Perogamvros, jednym z celów, który należy wyznaczyć jest sprawienie, by sny i ich zrozumienie pomagały nam również leczyć zaburzenia lękowe. Nie byłaby to forma ekskluzywnej terapii, ale jeszcze jedno narzędzie, dzięki któremu można podejść do problemu. A także sposób regulacji wpływu emocjonalnego.

W pewnym sensie ten pomysł pasuje do tego, co powiedział nam kiedyś Carl Jung: nieświadomy świat i tkanina snów nie szukają niczego innego, jak tylko przywrócić równowagę psychiczną. Jest to jeszcze jeden kanał do zrozumienia i wykorzystania na naszą korzyść.

Dlatego ważne jest zapisywanie naszych złych snów, zrozumienie ich, zaakceptowanie ich. I generowanie zmian w naszym świadomym życiu, aby stawić czoła naszym lękom.

Nie ma wątpliwości, że to skomplikowane, ale interesujące zadanie, w które warto się zaangażować.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • Virginie Sterpenich, Lampros Perogamvros, Giulio Tononi, Sophie Schwartz. Fear in dreams and in wakefulness: Evidence for day/night affective homeostasis. Human Brain Mapping, 2019; DOI: 10.1002/hbm.24843

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.