Wściekłość - jak skutecznie zmienić ją w zrozumienie

Wściekłość - jak skutecznie zmienić ją w zrozumienie

Ostatnia aktualizacja: 12 czerwca, 2018

Wściekłość to jedna z tych emocji, które moglibyśmy uznać za toksyczne. Rodzi się wraz z uczuciem zagrożenia i strachu. Celem jej występowania jest pobudzenie nas w takich sytuacjach do działania, do walki z tym, co stanowi w danej chili zagrożenie. Ponadto wściekłość, podobnie jak inne emocje, jeśli tylko jest przez nas odpowiednio kontrolowana, może być skutecznie wykorzystana.

Ten impulsywnie napływający pokład energii sprawia, że odczuwamy napięcie zarówno w okolicy szczęki, jak również w mięśniach. Wściekłość przyspiesza gwałtownie rytm naszego serca prowadząc do palpitacji, wzmożonego pocenia się, a także do głębokiego uczucia, że doszło do niesprawiedliwości bądź wykorzystania.

Wściekłość znajduje swoje powiązanie z podatnością na zranienie. Uczucie to zamieszkuje w tych, którzy cierpią, którzy się boją. To uczucie, którego nie odczuwa się przy użyciu własnych zasobów, czy wedle tego, co samemu można osiągnąć.

Zazwyczaj, kiedy spotykamy się z osobą okazującą wściekłość, oceniamy ją w sposób negatywny, zaczynamy nawet przyjmować postawę obronną i dążymy do tego, aby stawić jej czoła. W taki sposób udowadniamy, że bardzo dobrze rozumiemy jak bardzo destrukcyjną emocją może się ona okazać.

Poza tym, że cudza wściekłość może wyrządzić nam szkodę, możemy się nią również zarazić i wyładowywać swoją złość na innych osobach. Niezależnie od tego, czy stykamy się w danej chwili z klientami, z rodzeństwem, czy z partnerem, odczuwana złość jest tym, co pozwala sprawdzić naszą umiejętność kontrolowania własnych emocji.

W przypadku tej intensywnej emocji bardzo łatwo jest spowodować, by w ułamku sekundy niebywale przybrała ona na sile. Jakikolwiek nieprzemyślany gest może u rozgniewanej osoby spowodować podwyższenie poziomu emocji i utratę kontroli. Sytuacja taka może doprowadzić do wyładowania, na którym może ucierpieć ktoś zupełnie niewinny.

Wściekłość – czy powinniśmy ją kontrolować?

Prawda jest taka, że wściekłość nie popłaca. W rzeczywistości nie pomaga rozwiązać żadnego problemu. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wyzwala ona potężną dawkę energii, która mogłaby być potrzebna w sytuacji zagrożenia.

Kobieta - wściekłość

Ale czy odczuwamy wściekłość wtedy, gdy nasze życie jest zagrożone? W rzeczywistości o wiele częściej mamy do czynienia z tą emocją, ponieważ oczekujemy, że sprawy będą się układać po naszej myśli. Najczęściej jednak jest zupełnie odwrotnie. Tak więc w większości przypadków za wybuchami wściekłości nie kryje się w pełni uzasadniona przyczyna. Problemem jest nasz umysł.

Wykazujemy mało realistyczne oczekiwania wobec innych lub oczekujemy, że szczęście zawsze będzie nam sprzyjać. Kiedy jednak nasze nieuzasadnione często oczekiwania się nie spełniają, zaczynamy odczuwać frustrację, a ta ostatecznie wyzwala w nas wściekłość.

Tak więc wściekłość sprawia, że chcesz wykorzystać wszystkie wspomnienia i zdobyte doświadczenie, aby w sposób impulsywny stawić czoła problemowi. Tylko, że w rzeczywistości wspomniany problem nie jest typowym problemem. To życie, które układa się w taki czy w inny sposób.

Do rozwiązania wszelkich trudności w tym układzie należy użyć innych strategii, o wiele bardziej inteligentnych. Nikt bowiem na podstawie własnych oczekiwań nie może manipulować tym, co się stało, co się dzieje, lub co się dopiero wydarzy.

Zdarza się również, jak wspomnieliśmy już wcześniej, że kiedy widzimy kogoś wściekłego, zwłaszcza jeśli jego złość kieruje się ku naszej osobie, szybko przestawiamy się na tryb obronny. Często wtedy usprawiedliwiamy się używając stwierdzeń rozpoczynających się od słów: “Nie powinien był…”.

Oczekiwanie jednej osoby prowadzi do innego oczekiwania u tej drugiej. Wymiana ostrych zdań trwa przez jakiś czas, aż obie osoby się zmęczą i zakończą kłótnię. Z tego powodu nie warto dawać się zdominować przez wściekłość. Ponadto często prowadzi ona do traktowania innych w niesprawiedliwy sposób.

Wściekłość – jak zamienić ją w zrozumienie?

Zrozumienie stanowi doskonałe antidotum na krzywdy, których zaznajemy na skutek tego, że wystawiamy się na cudzą wściekłość. Jeśli zdajemy sobie sprawę z tego, że osoba odczuwająca wściekłość nie jest w danej chwili świadoma, że jej sposób zachowania determinuje wybuch emocji, lepiej jest kontrolować samych siebie. Takie działanie może nawet pomóc zażegnać konfliktową sytuację.

Jeśli obierzemy taki sposób działania, powstrzymując się jednocześnie od wysuwania naszych oczekiwań, jest praktycznie niemożliwe, żebyśmy poczuli wściekłość wobec zdenerwowanej osoby. Wbrew temu, co mogłoby nam się wydawać, jeśli potrafimy zmienić nasz sposób myślenia, z łatwością możemy negatywne emocje zastąpić zrozumieniem.

Moglibyśmy po prostu powiedzieć, że stawiamy się w jej sytuacji, okazać względem niej empatię i zrozumieć, że używa mechanizmu obronnego, ponieważ myśli, że znajduje się w niebezpieczeństwie.

Zamknięte oczy

Ewidentnie jednak, żebyśmy mogli myśleć w ten sposób, musimy przejawiać miłość własną, a także mieć zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Tylko wtedy strach nie będzie w stanie zdominować nas i przejąć nad nami kontroli. Dzięki temu nie będziemy się kierować dumą. Zamiast tego będziemy w stanie okazać życzliwość i miłość w stosunku do kogoś, kto usiłuje potraktować nas źle, choć nie w złej intencji.

Czy to aby naturalne?

Oczywiście możesz pomyśleć, że to zupełnie nienaturalne, i że nikt nie powinien pozwalać, by po nim deptano. Nawet jeśli masz rację, to tylko po części. Asertywność to umiejętność stawiania jasnych i czytelnych granic bez wyrządzania szkody innym. Kiedy więc ktoś źle nas traktuje możemy wybrać właśnie tę opcję wyjścia z sytuacji. Asertywność sterowana jest naszą świadomością, dzięki niej możemy zachować naszą godność, nie reagując przy tym ze złością.

Kiedy więc spotkasz się z wybuchem wściekłości, być może w Twoim kierunku, staraj się przeanalizować docierające informacje, ale nie w sposób nastawiony na obronę, jak to przyjdzie Ci do głowy w pierwszym odruchu. Jeśli nie jesteś w stanie uśmierzyć cudzej złości, najlepiej jest wyjść z takiej sytuacji, zanim zarazisz się tym skrajnie negatywnym nastawieniem.

Pamiętaj, że działanie w nieprzemyślany sposób oparte na poddawaniu się złości i innym negatywnym emocjom prowadzi do tego, że inni mogliby nas postrzegać jako osoby impulsywne, które wyrządzają innym szkodę.

Podsumowując, warto wykazać różnicę pomiędzy działaniem pod wpływem wściekłości a biernością. Odnosimy się zwłaszcza do sytuacji, w której ktoś kogoś źle traktuje używając przemocy. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w stanie zrozumieć motywy oprawcy, należy skomentować jego działania. Robimy to wtedy dla naszego dobra, dla dobra przyszłych potencjalnych ofiar i ostatecznie po to, by sam oprawca mógł skorzystać z fachowej pomocy.

Choć zrozumienie ma niebywałą moc, nigdy nie powinno nas hamować przed stosowną reakcją jeśli zagrożone jest nasze życie. Właśnie wtedy wściekłość może dać nam niezbędną siłę i dodatkową energię, która pozwoli zgłosić problem odpowiednim władzom.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.