Technika Diltsa: jedna idea może zmienić Twój wewnętrzny świat

„Idea jest jak wirus. Gdy zagnieździ się w umyśle, nie da się jej już usunąć”. To stwierdzenie odnośnie zjawiska, jakim jest idea padło z ust głównego bohatera filmu „Incepcja”, którego zagrał Leonardo DiCaprio.

Co ciekawe, zdanie to doskonale pasuje do odkryć Roberta Diltsa, pisarza i specjalisty w zakresie NLP (programowanie neurolingwistyczne) i posłuży jako myśl przewodnia tego artykułu.

Czy odczuwasz niezadowolenie ze swojej rzeczywistości? Czy uważasz, że jakiś fragment nie pasuje do Twojego świata? Możesz pokonać te uczucia poprzez dokonanie transformacji swojego wewnętrznego ja. Wystarczy, że docenisz siłę, jaką skrywa każda dobrze sformułowana idea.

Musimy pamiętać, że każda idea, doświadczenie czy sytuacja, zostaje przez nas przyswojone i uznane za należące do nas. W danej chwili reprezentuje naszą własną rzeczywistość. W oparciu o procesy, reprezentacje i interpretacje budujemy definicję nas samych.

Wszyscy mamy system przekonań, który definiuje nas i pomaga nam tworzyć własną reprezentację świata. Zgodnie z tą reprezentacją mniej lub bardziej identyfikujemy się z pewnymi ideami, zdarzeniami lub czynami.

Jednak fakt, że coś, czego nie lubimy istnieje w pewnym sensie nie oznacza, że tak musi być. Nawet jeśli uważasz, że nie jesteś w najlepszym stanie, nie oznacza, że naprawdę coś jest z Tobą nie w porządku.

Jeśli czujesz, że możesz zmienić się na lepsze, musisz spróbować to zrobić. Tutaj leżą podstawy technik Roberta Ditsa.

Technika przekształcenia wewnętrznego świata według Diltsa

Robert Dilts proponuje kilka technik przydatnych do przekształcenia wewnętrznego świata. Ten pisarz, konsultant i specjalista od NLP podzielił się ze światem kilkoma potężnymi pomysłami, które mogą zmienić sposób postrzegania rzeczywistości i to, w jaki sposób rozumiemy siebie samych.

Poszerzanie punktu widzenia

Odczucie, że jesteś absolutnie wyjątkowy i niepowtarzalny jest zupełnie naturalne. Naprawdę jesteś, ale nie wszystko, co Ci się przydarza jest na Twoją wyłączność. Oznacza to, że wiele sytuacji, których doświadczasz spotkało także inne osoby w przeszłości.

Rozwijając empatię, poszerzysz swoją perspektywę i lepiej zrozumiesz nie tylko własny świat, ale także ten, który Cię otacza.

Oznacza to, że ponieważ jesteś częścią świata, musisz starać się zrozumieć innych i postawić się na ich miejscu. Dzięki ćwiczeniu empatii zyskujesz bogatszą perspektywę dotyczącą własnego istnienia.

Problem to szansa

Czy chcesz nadaj powtórne pisać historię swojego istnienia? Zamień każdy problem w szansę. To prawda, że może to wydawać się dość łatwe do powiedzenia, ale nie tak łatwe do wprowadzenia w życie. Nie jest to jednak niemożliwe, o czym każdego dnia przekonuje się coraz więcej ludzi.

W tym sensie wszystko zależy od tego, jak radzisz sobie z porażką. Możesz karać się z powodu braku umiejętności. Ale możesz też wykorzystać nowe doświadczenia na swoją korzyść i wyciągać z nich nowe wnioski.

W tym drugim przypadku warto przeanalizować wszystko, co się stało i jak najlepiej wykorzystać otrzymaną lekcję, aby zmienić się na lepsze.

Pamiętaj, że jeśli z powodu porażki myślisz, że jesteś niezdarny i bezużyteczny, w Twoim umyśle rodzi się idea, która może działać jak wirus.

Jeśli ta idea będzie się często pojawiać w Twoim umyśle, stanie się Twoją rzeczywistością. W tym konkretnym przypadku niczego się nie nauczysz z doświadczeń. Zamiast tego będziesz tkwić w przekonaniu, że odnosisz same porażki.

Poszerzanie wizji doczesnej

Wielki cytat przypisywany różnym pisarzom i autorom brzmi: „ludzie, którzy nie znają własnej historii, są skazani na jej powtarzanie”. Oznacza to, że jeśli przeszłość i teraźniejszość postrzegamy jako niepowiązane obrazy, nie możemy poruszać się naprzód.

Dilts zaleca postrzeganie rzeczywistości tak, jakby to był film, a nie album fotograficzny pełen niepowiązanych fotografii. Wszystko co się dzieje ma powód, którego źródło leży w konkretnej sytuacji.

W związku z tym jeśli będziesz na bieżąco się uczyć i zdobywać nowe umiejętności, zauważysz wiele osobistych korzyści. Traktuj świat jako całość, a nie jako pojedyncze, niepowiązane ze sobą doświadczenia.

Idea to siła, która pomoże Ci zdefiniować siebie na nowo

Na koniec Dilts namawia do tworzenia bardziej optymistycznej wizji świata. Uważa, że wyrażenia takie jak „jestem…” czy „jesteś…” mają wielką moc. W zależności od tego, co towarzyszy tym słowom można wybrać inną ścieżkę osobistego rozwoju.

Na przykład jeśli powiesz „jestem bezwartościowy”, powstanie idea, która utknie w Twoim umyśle. W ten sposób zwiększa się prawdopodobieństwo, że w końcu będziesz z pełnym przekonaniem myśleć, że naprawdę jesteś do niczego.

Jeśli jednak powiesz sobie „jestem fantastyczny”, tworzy się idea, która osadzając się w Twoim umyśle, nadaje Ci charakter, dodaje optymizmu i poprawia samopoczucie.

Jak widzisz, Dilts twierdzi, że możesz przebudować cały swój wewnętrzny świat. Każda idea czy myśl ma ogromną siłę. Jeśli uda Ci się wykorzystać je w pozytywniejszy sposób, poprawisz swoją kondycję. Masz już dobre narzędzia. Czy odważysz się ich użyć, aby poczuć się lepiej?