Samotność - kiedy jest murem, którego nie można zburzyć

Samotność - kiedy jest murem, którego nie można zburzyć

Ostatnia aktualizacja: 21 czerwca, 2018

Samotność – każdy ma własną opinię na jej temat. Może nawet zmienić zdanie, gdy zapytamy kogoś, co ona oznacza. Są ludzie, którzy wychwalają ją pod niebiosa i przyznają, że jest to rzeczywistość, z którą musimy się zmierzyć prędzej czy później, zależnie od okoliczności. Inni ludzie boją się jej i robią wszystko, aby samotności uniknąć. Jest też wielu ludzi, którzy uczą się znajdować równowagę – nie czują się źle, gdy są sami, ale wiedzą też jak z samotności uczynić grę.

Ten artykuł jest dla ludzi, którzy czują się nieuleczalnie samotni i cierpią z tego powodu. Chodzi o przypadki, kiedy samotność zamieniła się w prawdziwe więzienie, nawet jeśli jest ono niewidoczne dla innych.

Życie doprowadziło tych ludzi do punktu, w którym nie mają przyjaciół ani rodziny, a z innymi łączą ich tylko zawodowe, tymczasowe więzi. Jeśli tak właśnie czujesz i znalazłeś się w takiej sytuacji, prawdopodobnie nie wiesz, co zrobić, aby znaleźć ludzi, w których towarzystwie będzie Ci dobrze i którym możesz zaufać.

“Uważaj: samotne serce to nie serce.”

-Antonio Machado-

Scenariusz, który właśnie opisaliśmy, nie jest niczym niezwykłym. Na całym świecie trwa prawdziwa epidemia samotności. I wygląda na to, że problem przybiera na sile. Tak wielu ludzi opowiada się za indywidualizmem, że stworzyliśmy rzeczywistość, w której osobista izolacja staje się coraz bardziej normalna.

Na świecie są miliony ludzi, którzy czują się chronicznie samotni. Jest to stan, który wykracza poza wiek, narodowość lub status społeczny…

Przewlekła samotność, przytłumiony ból

Nie jesteśmy do końca pewni, kiedy zaczął się rozwijać pomysł, że absolutna “niezależność” jest pożądaną cnotą. Ludzie będą Ci powtarzać, że nie powinieneś polegać na nikim. Najlepiej, jeśli samodzielnie pokonasz wszystkie trudności. Najlepiej będzie mieszkać samemu, uprawiać swój własny ogród, mieć własną firmę i nikogo nie potrzebować.

W dzisiejszych czasach zbyt duża intymność lub bliskość zaczyna wydawać się zagrożeniem, ponieważ ludzie mylą ją z zależnością. Dlaczego uciekamy od tego słowa, od naszej natury, kiedy gdzieś tam, głęboko jesteśmy zależni w taki czy inny sposób?

Kwiaty w dłoni.

Rezultatem tego wszystkiego jest obecny świat, w którym sprzedaje się towarzystwo. W różnych krajach istnieją miejsca oferujące usługi towarzyskie, nie tylko seksualne, ale także osobiste. W dzisiejszych czasach możesz zapłacić za usługi kogoś, kto będzie z Tobą rozmawiać przez jakiś czas lub obejrzy wspólnie film. Jeśli istnieje podaż, oznacza to, że ​​istnieje również popyt. A jeśli jest taki popyt, to dlatego, że brakuje nam czegoś, czemu kiedyś umieliśmy zapobiegać w sposób naturalny.

Efekty samotności nie zawsze są łatwe do zauważenia. Pozostawia ona ślad na Twoim umyśle i ciele, może to jednak oznaczać, że znak nie pojawi się natychmiast. Jeden z tych efektów jest szczególnie niebezpieczny. Mówimy o zmianach, które zaczynają się dziać w naszym umyśle. Kiedy spędzasz zbyt dużo czasu w samotności,  zaczniesz postrzegać twarze innych osób jako zagrożenie.

To naprawdę tragiczne. Oznacza to, że im bardziej jesteś sam, tym bardziej samotny pozostaniesz. I to nie dlatego, że zdecydowałeś się takim być, ale dlatego, że zmienia się Twoja anatomia i fizjologia. To właśnie w tym miejscu mur się zamyka. Wtedy zaczynasz być narażony na ryzyko choroby fizycznej i/lub psychicznej.

Zburzenie murów samotności

Jak powiedzieliśmy, jest to bardzo poważny problem. W końcu napotka na wewnętrzny opór nie pozwalający mu wydostać się z samotności. Nie są to powody w ścisłym znaczeniu tego słowa. Są bardziej wymówką. “Nie ma nikogo, kto byłby wart wysiłku”. Albo: “Każdy z nas i tak umrze samotnie” .

To, o czym nie mówi, to o chwilach, kiedy strach lub smutek przejmują nad takimi ludźmi kontrolę. Godzą się oni zwyczajnie na to, czego ich zdaniem nie da się zmienić…

Cień róży na swetrze.

Przewlekła samotność powoduje choroby. Istnieje wiele badań, które to potwierdzają. Wiemy, że nasz układ odpornościowy ulega zaburzeniom i obniża swój “poziom czujności”. Istnieje wyraźny związek między samotnością a przedwczesną śmiercią. Samotni ludzie są na ogół bardziej chorowici i wrażliwi.

Nie można pokonać samotności dzięki większej liczbie połączeń z mediami społecznościowymi. Jest też wielu ludzi, którzy nie żyją samotnie, ale czują się samotni. Najważniejszym aspektem nie jest tak naprawdę liczba osób, z którymi się kontaktujesz.

Ważną rzeczą jest jakość tworzonych więzi. Uczenie się, jak być dobrym przyjacielem i nawiązywać dobre przyjaźnie jest aktem przetrwania i miłości własnej. Wszystkie relacje międzyludzkie muszą mieć składnik szczerej przyjaźni, nawet jeśli w niektórych relacjach jest wyższy od innych.

Istoty ludzkie są istotami społecznymi. Przewlekła samotność jest sprzeczna z naszą naturą i nie bierze się z żadnej potrzeby ani z prawdziwego pragnienia.

Jeśli czujesz się samotny, jeśli nie możesz tworzyć więzi z innymi ludźmi, coś jest nie tak. Kwestia może dotyczyć tego, w jaki sposób byłeś wychowany lub istnienia subiektywnego problemu, którego nie rozwiązałeś. Może się nawet okazać, że nie rozwinąłeś swoich umiejętności społecznych lub nie wiesz od czego zacząć. Jakkolwiek by nie było, jedno jest jasne – jeśli samotność jest przewlekła, potrzebujesz pomocy. Idź i jej poszukaj – to żaden wstyd.

Dwa krzesła.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.