Nadciśnienie tętnicze a emocje: nieoczekiwany związek

Nadciśnienie tętnicze a emocje: nieoczekiwany związek

Napisany przez Edith Sánchez

Ostatnia aktualizacja: 10 lutego, 2023

Nadciśnienie tętnicze jest chorobą psychosomatyczną. Oznacza to, że zaangażowane są zarówno czynniki fizyczne, jak i psychiczne. Dlatego możliwe jest, że istnieje związek między nadciśnieniem tętniczym a emocjami.

Po pierwsze, nadciśnienie tętnicze to nieprawidłowy wzrost ciśnienia krwi na ścianach tętnic. Miliony ludzi na świecie cierpią z powodu tego schorzenia. Chociaż jest bardziej powszechne w średnim wieku, może wystąpić na dowolnym etapie życia.

Dokładna przyczyna nadciśnienia wciąż nie jest znana. Co więcej, jest to choroba przewlekła. Oznacza to, że możemy ją kontrolować, ale nie jesteśmy w stanie wyleczyć. Stan ten może mieć poważne konsekwencje, w skrajnych przypadkach nawet prowadzące do niewydolności serca lub do udaru.

Wszyscy eksperci zgadzają się, że czynniki emocjonalne mają duży wpływ na wzrost ciśnienia krwi. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku bardzo silnych stanów emocjonalnych lub długotrwałego stresu.

Niektórzy specjaliści, tacy jak badacz Luis Chiozza, idą dalej i mówią, że nieświadome procesy są ważnymi czynnikami ryzyka, jeśli chodzi o nadciśnienie. Przyjrzyjmy się dokładniej związkowi między emocjami i nadciśnieniem.

“To, o czym ludzie milczą, wyraża się nie tylko poprzez emocje czy postawy, ale także poprzez funkcje niektórych narządów”.

-Luis Chiozza-

Emocje i nadciśnienie tętnicze: gniew ekstremalny

Franz Alexander jest lekarzem, który bada związek między emocjami a nadciśnieniem. Opierając się na badanych w przeszłości przypadkach , doszedł do wniosku, że istnieje związek między tłumioną lub hamowaną złością a powyższą chorobą.

W swoich badaniach podkreśla, że ​​pacjenci z nadciśnieniem tętniczym zazwyczaj są bardzo ulegli i zależni. Co więcej, mają trudności z wyrażaniem niezgody na coś, zamiast tego zwracają się ku okazywaniu wrogości bądź żywieniu urazy.

Krzycząca kobieta.

Zdaniem badacza napięcie wywołane podczas tak wrogich, destrukcyjnych sytuacji jest przyczyną nadciśnienia. W przypadku fizjologii to właśnie sprzeczność między złością a jej represją wpływa na naczynia krwionośne.

Ujmując to w kategoriach laika: często to, co powoduje nadciśnienie, polega na tym, że dwa uczucia są w opozycji, co z kolei odpowiada dwóm procesom fizjologicznym.

Mamy gniew, który zwiększa przepływ krwi i represję, która powoduje kurczenie się naczyń krwionośnych. To napięcie rośnie z wraz z upływem czasu i wówczas dochodzi do nadciśnienia.

Mittelman i Reiser, inni uczeni, którzy zgadzają się z tym wyjaśnieniem, wskazali, że różne czynniki mogą rodzić emocje w naszym wnętrzu.

Jeden z nich nawiązuje do sfrustrowanych pragnień zależności. Innymi słowy, pacjenci chcieli, aby ktoś się nimi zaopiekował , ale nie mieli nikogo, kto by to zrobił.

Innymi źródłami powstrzymywanego gniewu są, między innymi: pogorszenie samooceny, groźba utraty pracy lub spór z kimś, kto ma władzę i kogo się obawiamy.

Emocje i nadciśnienie tętnicze : poczucie niższości

Viktor Von Weizsaecker, słynny niemiecki lekarz, dodaje, że gniew związany z nadciśnieniem często wiąże się z poczuciem upokorzenia.

Oznacza to, że osoby z nadciśnieniem czują, że nie osiągnęły swoich życiowych celów, a choroba jest sposobem na zrekompensowanie tego.

Idąc w tym samym kierunku doktor Luis Chiozza podkreśla, że ​​nadciśnienie pojawia się, kiedy czujemy, że nasza osobista godność ucierpiała w jakiś sposób.

W tym sensie osoba z nadciśnieniem tętniczym postrzega, że ​​została potraktowane niesprawiedliwie i czuje się bezradna w obliczu złego traktowania.

Pragnie zadośćuczynienia, ale stara się je zdobyć, stając się “godną współczucia”. Innymi słowy, staje się jeszcze bardziej bezradna. Dlatego wywołuje w sobie chorobę.

Smutna dziewczyna.

Wszyscy eksperci patrzą na to z perspektywy psychoanalitycznej. Poszukują zrozumienia nieświadomych objawów. Objawy te często pojawiają się w ciele, tak jak ma to miejsce w przypadku chorób psychosomatycznych. Postrzegają chorobę jako wyznacznik nieświadomej rzeczywistości.

Powinniśmy zauważyć, że pozytywistyczni myśliciele skrytykowali wszystkich, postrzegając ich propozycje jako czystą spekulację.

Poza tymi teoretycznymi debatami, możemy jeszcze przyjrzeć się leczeniu. U wielu pacjentów z nadciśnieniem zaobserwowano poprawę po leczeniu na podstawie tych hipotez.

Podobnie wiele doniesień klinicznych wskazuje na związek między emocjami a nadciśnieniem. W szczególności nadciśnienie tętnicze związane z wybuchami agresji.

Osoby z tą chorobą powinny przeanalizować swoje zdrowie emocjonalne i zapytać siebie, czy czują się szanowane. Być może odpowiedź na to pytanie jest kluczem do poprawy zdrowia.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.