Miłość własna - wspaniałe zadanie naprawiania jej

Miłość własna - wspaniałe zadanie naprawiania jej
Gema Sánchez Cuevas

Napisane i zweryfikowane przez psycholog Gema Sánchez Cuevas.

Ostatnia aktualizacja: 31 stycznia, 2018

Prawdopodobnie słyszałeś, jak ludzie mówią, że miłość do samego siebie jest podstawą do osiągnięcia czegoś w życiu. I jest to prawda. Miłość własna jest jak magiczny klucz, który otwiera wszystkie drzwi.

Pomaga ci trzymać się z daleka od depresji, zależności, problemów w związkach, konfliktów rodzinnych, kłopotów związanych z pracą i wielu innych.

Miłość własna jest królem w sferze ludzkich emocji. Nie ma co do tego wątpliwości. Problem polega na tym, że jeśli przeszedłeś trudne chwile, takie jak brak miłości w dzieciństwie, wykorzystywanie, nękanie czy podobne sytuacje, trudniej będzie Ci zrozumieć, że miłość własna może być czymś więcej niż tylko miłym wyobrażeniem…

“Człowiek nie może  się czuć dobrze bez uznania dla samego siebie”

Mark Twain

Ściśle mówiąc, masz silną miłość własną, jeśli przyszedłeś na świat w wyniku tego, że ktoś pragnął byś się na nim pojawił. Powinieneś także mieć zdrową emocjonalnie matkę, zjednoczoną miłością ojca, który jest również zdrowy psychicznie. Ten układ musi być stabilny, przynajmniej we wczesnym dzieciństwie. Czy tak jest w twoim życiu?

Zapewne wielu z was odpowiedziało “nie”. Może nawet nie wiesz, dlaczego zostałeś poczęty. Być może twoich rodziców można określić w różny sposób, ale nie da się o nich powiedzieć, że są emocjonalnie zdrowi. Że twoje dzieciństwo miało swoje szczęśliwe chwile, ale także problemy, nadużycia, a może nawet ogromne traumy. Może dlatego miłość własna wydaje się daleką fantazją: ładną – tak, ale nieosiągalną.

Miłość własna – nikt nie może nam jej podarować ani odebrać

Obwinianie innych za to, co się z nam przytrafia, jest bardzo kuszące. Lista potencjalnych sprawców zaczyna się zwykle od naszych rodziców. Och, gdyby zrobili… albo gdyby przestali… Bylibyśmy kimś innym, gdyby byli lepsi!

Ale czy zadałeś sobie pytanie, jaka była historia twoich rodziców? Jak postępowali z nimi ich rodzice? Czy naprawdę można odrzucić wszystkie pokolenia, które nas poprzedzają?

Dziewczyna uderzona pięścią owiązaną kwiatami.

To normalne, że rodzice o niskim poczuciu własnej wartości przekazują je swoim dzieciom. Nie robią tego celowo, po prostu nie umieją dać im tego, czego sami nie mieli.

Prawdopodobnie tak samo stało się z ich rodzicami. Łańcuch trwa wiecznie, aż ktoś, w pewnym pokoleniu, zdecyduje się zatrzymać cykl i zamknąć rany. Terapia może być tutaj niezwykle pomocna, ale są też inne sposoby.

Jakikolwiek sposób wybierzecie, będzie prawidłowy jeśli tylko prowadzi do uleczenia miłości własnej. Najlepszym sposobem, aby zacząć to robić, jest przestać obwiniać innych. To wymaga odwagi. I będzie niewygodne. Ale jest to także sposób na przełamanie najsilniejszego ogniwa w łańcuchu, które powstrzymuje cię przed pójściem do przodu.

Zobacz wartość w drobiazgach, w szczegółach

Być może wyobrażałeś sobie, że otrzymałeś ważną nagrodę, jak na przykład Nagrodę Nobla i widziałeś jak karmi to twoją miłość własną i czyni cię silniejszym. Albo też widzisz w wyobraźni siebie jako niezrozumianego przez innych geniusza.

Może fantazjujesz na temat tego, że wszyscy cię kochają, bez względu na to jaki jesteś. Lub też o tym, że każdy cię docenia i porzuca wszystko, byle tylko cię wysłuchać.

Fantazje pełne zachwytów nad sobą są charakterystyczne dla osób, które posiadają niewiele miłości własnej. W pewnym sensie uważają, że małe osiągnięcia nic nie znaczą.

To, czego nie potrafią zrozumieć to tego, że każde wielkie zwycięstwo jest wynikiem wielkiego wysiłku i wielu małych osiągnięć. To właśnie te małe kroki dają nam wystarczająco dużo siły, by iść dalej.

Dziewczyna i kwiaty na twarzy.

Wielkie ludzkie osiągnięcia opierają się na wytrwałości. Z kolei wytrwałość jest cechą, która zakorzenia się tylko w sercu, w którym żyje miłość własna.

Wielki wysiłek wymaga stanowczej woli. A gdy dysponujemy niską samooceną, pierwszą ofiarą będzie nasza wola. Widzicie? To błędne koło.

Na tym polega ważność uczenia się dostrzegania wartości w małych osiągnięciach. Nie lekceważcie małych rzeczy, które dzisiaj osiągnęliście. Nie patrzcie z góry na swoje wysiłki, zarówno te duże jak i małe.

Czasami pokonanie dnia jest już zwycięstwem. Jeśli ci się uda, uznaj to. Walcz z tym małym głosem, który nalega na krytykowanie wszystkiego. Jesteś pierwszą osobą, która musi cenić samego siebie.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.