Podążaj własną drogą, jeśli jesteś krytykowany

Podążaj własną drogą, jeśli jesteś krytykowany

Ostatnia aktualizacja: 25 października, 2017

Cokolwiek krąży ci po głowie, odważ się uczynić to rzeczywistością. Idź własną drogą. I tak będą cię krytykować. Nie warto ukrywać się w ciemnej dziurze i poddać goryczy niepewności.

Czerpanie z życia pełnymi garściami wymaga nie zwracania uwagi na puste i złośliwe słowa. W ten sposób przestajesz być kimś przeciętnym i zmierzasz w stronę wyjątkowości. Podążaj własną drogą.

Bardzo interesującym jest jak wiele osób sugeruje, że powinniśmy zawsze wyciągać jakąś lekcję z krytyki. Tak jakby większość uwag jakie słyszymy codziennie wynikała z pozytywnych i konstruktywnych intencji.

„Nasz krytycyzm kręci się wokół obwiniania innych ludzi, za to że nie posiadają cech, które wydaje się że my mamy.”

– Jules Renard-

W rzeczywistości, znaczna część krytyki, którą otrzymujemy, nie jest ani użyteczna, ani pouczająca. Wręcz przeciwnie. Jest po prostu szkodliwa dla naszego postrzegania samych siebie poczucia własnej wartości.

Często mówi się, że każdy człowiek poszukuje przede wszystkim potwierdzenia . Dlatego tak trudno jest zaakceptować krytykę. To stwierdzenie nie jest w pełni prawdziwe.

Ludzka istota, bardziej niż potwierdzenia, szuka szacunku. Bardziej od pochwał cenimy, “żyj i pozwól żyć innym”. Dlatego krytyka jaką otrzymujemy codziennie kładzie się cieniem na naszym stylu życia, tożsamości i życiowej roli jaką mamy do wypełnienia.

Kolorowe papugi.

Jeśli będziesz krytykować innych, ciebie także to zaboli

Masz swój sposób na zrobienie rzeczy, własne obsesje, swoje dziwactwa i swój wyjątkowy styl. Inni mogą tego nie zrozumieć. Będą zdezorientowani. Odważą się wyrażać swoją dezaprobatę i krytykować za to, że jesteś takim, jakim jesteś. Za to, że postępujesz na swój własny sposób. Dlatego ich zarzuty nie dają żadnej korzyści, natomiast mają efekt drugorzędny.

Pełne zarzutów przesłania, które nie są nic nie warte i tylko dążą do upokorzenia, są szkodliwe. Im bliżej jesteśmy związani z tą osobą, przyniosą tym większe negatywne efekty. Słynna teoria czterech jeźdźców Apokalipsy, opracowana przez Johna Gottmana, badająca przyczyny przewidywania końca związku, uważa krytykę za jeden z głównych czynników zapalnych.

Często zaczyna się w subtelny, niemal niezauważalny sposób. Jednak stopniowo krytyka staje się spiralą, w której składniki, takie jak uczucia niechęci, pogardy lub zemsty stają się częścią tej mieszanki.

Dziewczyna i kaktus.

Krytyka zawsze wyzwoli poczucie nieszczęścia, jeśli opiera się na następujących zasadach:

  • Potępia osobowość, a nie konkretne zachowania
  • Nie skupia się na poprawie, ale na samym ataku. Ma na celu obniżenie poczucia wartości, poniżenie lub jest odzwierciedleniem gniewu osoby, która nas obraziła.
  • Krytyka również pozostawia ślad, gdy sugeruje, że jest tylko jeden sposób, aby postępować właściwie. Sposób wyznaczony przez naszego partnera.

Eksperci w dziedzinie związków uważają, że ci, którzy ciągle krytykują, wiedzą dość dobrze, że komunikowanie się w ten sposób nie poprawia niczego. W rzeczywistości krytykują i przypuszczają ataki słowne, aby chronić własne ego. To jak labirynt powolnej destrukcji, z którego musimy jak najszybciej się wydostać.

Idź własną drogą – nie jesteśmy idealni, ale nasza niedoskonałość czyni nas autentycznymi

W tym momencie należy wyjaśnić parę rzeczy. Jeśli ci, którzy naprawdę mają znaczenie w naszym życiu, nie pozwalają nam być sobą z powodu ciągłej krytyki i umniejszania naszej wartości, to taki związek nie ma sensu. Nie jest prawdziwy, wyrządza nam szkodę.

Ich głównym motywem jest ciągłe przypominanie nam, jak niezaradni jesteśmy, jak źle robimy różne rzeczy oraz zarzucają nam brak zaradności. W ten sposób, stosując takie sztuczki, ludzie ci przyjmują pozycje siły i nieomylności.

“Prawo do krytykowania ma ten, kto ma wystarczająco dużo serca, by pomagać”

-Abraham Lincoln-

Podążaj własną drogą - kobieta za rośliną.

Zastanówmy się nad tym przez chwilę. Trudno nam było dostać się w miejsce, w którym obecnie się znajdujemy. Utrzymanie naszego poczucia własnej wartości na co dzień, radzenie sobie z samokrytyką i rozróżnianie jakie zarzuty są warte rozważenia a jakie bezużyteczne jest samo w sobie wielkim osiągnięciem .

Nie nośmy na plecach ciężaru tych, którzy chcą tylko potwierdzić swoją wewnętrzną pustkę wzbudzając w nas niepewność.

Nie jesteś doskonały. Te odcienie niedoskonałości nie wyrządzają nikomu szkody. Określają cię jako osobę. Nie pozwalaj innym krytykować cię za to, kim jesteś, za robienie rzeczy na własny sposób, za sposób zachowywania się lub obronę wartości, które kształtują twoje serce.

Nigdy nie buduj murów, aby zatrzymać wewnątrz swoje pragnienia i zamiary. Nie rób tego tylko dlatego, że otacza cię ocean sprzeciwów i ostrzeżeń. Zwróć na nie uwagę. Oceniaj obiektywnie. Kiedy już wiesz, że krytyka jest bezpodstawna, pozwól jej zniknąć w odmętach. W odmętach, gdzie jadowite słowa giną a skupione na sobie żądania i samolubne ostrzeżenia zwyczajnie giną. .

Zawsze bądź asertywny i stosuj filtr oczyszczający, dopuszczając do głosu tylko zarzuty, które naprawdę pomogą ci w dalszym rozwoju. Przestań słuchać tego, co nie jest ani przydatne ani godne szacunku. Podążaj własną drogą.


Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.