Bałagan - jakie obawy się za nim kryją?

Bałagan. Kryje się za nim wiele różnych obaw. Zaniedbanie porządku jest czymś więcej niż brakiem czasu lub niedbałością. Nasze otoczenie, nasz kontekst zewnętrzny jest odbiciem naszego wewnętrznego świata. Dlatego też bałagan pokazuje jak naprawdę się czujemy.

Niemal zawsze bałagan wiąże się z innym zjawiskiem: zbieractwem. Kiedy mamy mało rzeczy, rzadko kiedy pojawi się bałagan. Z drugiej strony, gdy zaczynamy gromadzić różne przedmioty zaczynamy potrzebować dla nich coraz więcej miejsca, aby nie zaczęły zabierać nam przestrzeni lub przeszkadzać w poruszaniu się.

W tym samym czasie, nie zdając sobie z tego sprawy, koncentrujemy się na chaosie w pewnych częściach domu. To również ma swoje znaczenie, które prawie zawsze wiąże się z jakąś formą lęku. Zobaczmy, jakie obawy kryją się za bałaganem. Przedtem jednak pochylmy się nad zjawiskiem zbieractwa.

Różne rodzaje zbieractwa

Zbieractwo to pierwszy krok w kierunku bałaganu. Wydaje się to banalne, ale w rzeczywistości jest bardzo wymownym wyrazem tego, co mamy w naszym wnętrzu. Mówi się, że zasadniczo istnieją dwa rodzaje zbieractwa: stare i obecne.

Zbieractwo stare ma związek ze wszystkimi przedmiotami, które rzekomo mają dla nas wielką wartość. Dlatego zdecydowaliśmy się je zachować, chociaż czasami nie mamy dla nich miejsca. Kiedy coś jest nie tak, zaczynamy przechowywać rzeczy, które nie mają większej wartości. Nawet śmieci, ponieważ nadajemy im szczególną wartość.

Z drugiej strony zbieractwo obecne odnosi się do wszystkich przedmiotów codziennego użytku, z których korzystamy, ale których nie zostawiamy na swoim miejscu. Ubrania, przybory toaletowe, zabawki, papiery lub cokolwiek, co zostawiamy na nie swoim miejscu. Nie znajdujemy czasu, żeby to wszystko zorganizować i zaczynamy tworzyć stosy rzeczy bez ładu i składu.

Oba typy zbieractwa odzwierciedlają różne lęki ukryte za tym zaburzeniem. W przypadku pierwszego przypadku mamy do czynienia ze strachem przed zostawieniem przeszłości za nami. Istnieje strach przed czymś nowym, bo to co już znamy daje nam poczucie bezpieczeństwa. W zbieractwie obecnym istnieje niechęć do czegoś, co dzieje się w teraźniejszości i czemu boimy się stawić czoła.

Bałagan – jakie obawy się za nim kryją?

Jak wyjaśniliśmy wcześniej, miejsca, w których koncentruje się chaos, mówią wiele o naszych ukrytych obawach. Stos talerzy w kuchni nie oznacza tego samego, co ubrania porozrzucane po salonie.

Przeanalizujmy główne znaczenia:

• Bałagan skoncentrowany w kuchni mówi o emocjonalnej kruchości lub uczuciach, z którymi nie jesteśmy w stanie sobie poradzić.
• Kiedy bałagan koncentruje się za drzwiami, oznacza to strach przed odrzuceniem lub poczucie bycia obserwowanym.
• Jeśli bałagan znajduje się przy drzwiach wejściowych oznacza to strach przed relacjami z innymi.
• Kiedy w garażu znajduje się zbyt wiele przedmiotów, oznacza to strach przed nowością.
• Nieporządek na korytarzach mówi o trudnościach w komunikowaniu tego, co dana osoba myśli i czuje.
• Kiedy w jadalni panuje bałagan oznacza to, że rodzina próbuje wywierać zbyt duży wpływ i chce kontrolować swoich członków.
• Bałagan w całym domu mówi o apatii, złości na życie i lenistwie wobec samego siebie.
• Bałagan w salonie oznacza strach i odmowę nawiązywania relacji z innymi lub otwarcia się na świat.

Bałagan i inne jego oblicza

Związek między nieporządkiem a strachem istnieje ponieważ, w tym przypadku, przedmioty spełniają rolę “zasłony dymnej” lub bariery, która zasłania. Co ukrywają? Obawy. Bałagan oznacza chęć ukrycia lub zapomnienia.

Inne lęki, które kryją się za bałaganem, mogą również koncentrować się na meblach. Jeśli bałagan pojawia się na biurku lub w miejscu pracy oznacza frustrację i ukryte pragnienie kontrolowania wszystkiego. Jeśli bałagan ukrywa się pod meblami mówi o lęku przed opinią innych.

Prawdą jest, że ciągły nieporządek może stać się przeszkodą w codziennym życiu. Od czasu do czasu powinniśmy zostawić w tyle pewne rzeczy i zachowania. Dobrze też od czasu do czasu posprzątać nasze otoczenie. Zawsze lepiej sprzątnąć i pozbyć się tego wszystko, co utrudnia poruszanie się.